Imię marszałka Piłsudskiego jest szczególnie związane z Kresami. Pochodził on z Wileńszczyzny, z polskiej rodziny, przywiązanej do tradycji i patriotyzmu. Na ziemi nowogródzkiej przyszły marszałek Polski zaczyna swą działalność konspiracyjną, gdzie po raz pierwszy drukuje i rozpowszechnia nielegalne pisma w języku ojczystym. W czasie wojny polsko-bolszewickiej już jako Naczelnik Państwa przebywał kilkakrotnie do Lidy, gdyż przez pewien okres mieściła się tutaj kwatera operacyjna Wojska Polskiego. Ziemia nowogródzka stanowiła strategiczne znaczenie dla marszałka, ponieważ otwierała dla wojska bramy do Wilna.  

Po zamachu stanu w 1926 roku Piłsudski zaczyna szukać oparcia w kręgach ziemiańskich. W tym politycznym zwrocie Piłsudskiego Kresy odegrały szczególną rolę.  25 października 1926 roku jako premier Polski wziął udział w zjeździe, zorganizowanym przez Radziwiłłów w Nieświeżu, gdzie spotkał się z przedstawicielami polskiej arystokracji. Ówczesne media polskie relacjonowały to wydarzenie jako “konszachty monarchistyczne” i nawet posądzały marszałka o chęć powrotu do czasów monarchii.

 

Formalnie celem tej wizyty było upamiętnienie poległego w czasie wojny polsko-bolszewickiej adiutanta marszałka rotmistrza Stanisława ks. Radziwiłła. 

Od razu po przybyciu do Nieświeża, marszałek udał się na nabożeństwo żałobne za duszę adiutanta do parafialnego kościoła Bożego Ciała. Przed kościołem uroczyście powitał marszałka szwadron honorowy 27 pułku ułanów oraz sam Albrecht Radziwił. W podziemiach kościoła Marszałek Piłsudski przystąpił do uroczystej ceremonii dekoracji trumny orderem Virtuti Militari.

Tak relacjonował Dziennik Białostocki w dniu 27 października 1926 r. :
Witając Marszałka Piłsudskiego, potomka starego rycerskiego rodu kresowego,
Janusz Radziwił mówił :

-My obywatele wschodnich rubieży Rzeczypospolitej, Tobie Panie Marszałku,
Twemu rozumowi politycznemu, Twej dzielności zawdzięczamy szczęście należenia
do Niepodległego Państwa Polskiego.
– Kto wie, co z nami by było, gdyby nie Twa uparta wola zakreślenia szablą takich, a
nie innych granic Polskiego Wschodu.
– Rozumiemy to, umiemy ocenić i bądź pewny, Panie Marszałku, że my, ziemiaństwo
kresowe gotowi jesteśmy śpieszyć Ci z pomocą w wielkim Twym dziele utrwalenia
państwowości polskiej i wzmocnienia autorytetu władzy wykonawczej.

Wizyta ta była dowodem na to, że na polskiej scenie politycznej doszło do szerokich zmian.  Zbliżenie się Piłsudskiego do środowisk konserwatywnych, dało obozowi sanacji bezcenny kapitał. To właśnie wśród ziemian było wielu wybitnych polityków, dobrze przygotowanych do współrządzenia.

W okresie międzywojennym popularny był taki wierszyk Aleksandra Fredry, który Józef Piłsudski sparafrazował podczas tej słynnej wizyty w Nieświeżu:

To nie sztuka zabić kruka ani sowę trafić w głowę, ale sztuka całkiem świeża trafić z Bezdan do Nieświeża.

W tych wersach można było dostrzec pewien wymiar symboliczny. Bezdany to miejscowość, w którym w 1907 r. Piłsudski wraz ze swoim kolegami z PPS dokonał zbrojnego napadu na pociąg pocztowy przewożący pieniądze do rosyjskiej kasy pocztowej, natomiast Nieśwież w tamtym okresie stał się symbolem politycznego zwrotu Piłsudskiego.

WB

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)

O autorze

WB24.org

WB24.org