Wrocławscy Białorusini przeprowadzili akcję solidarności ze studentami
14 listopada wrocławscy Białorusini przeprowadzili akcję solidarności z więzionymi przez reżim Łukaszenki studentami.
Akcja odnosiła się do 12 listopada 2020 nazwanego “Czarnym dniem studenta”. W tym dniu byli aresztowani aktywiści ruchu studenckiego, wykładowczyni BNTU.
Sąd skazał każdego na 2,5 lat więzienia.
Oto wypowiedzi niektórych z osądzonych:
Prawda kocha tych, których serca biją za wszystkich. Jestem dumny, że jestem Białorusinem i że większość z nas jest właśnie taka – Alana Hebremaryam (Eks-czonek rady ZBS, członek podstawowego składu Rady Koordynacyjnej)
Myślę, że każdy z nas jest odpowiedzialny za tysiące okaleczonych losów. To refleksja nad tym, że wszyscy żyjemy razem, obok siebie. Każde nasze działanie lub brak działania rodzi łańcuch konsekwencji – Kasie Budzko(Aktywistka BDPU)
Wiem, że wszystko zrobiłam dobrze. Nadal cierpię, ale już się nie boję. Nie ufam ludziom, ale nigdy nie przestanę w ludzi wierzyć. Jestem w więzieniu, ale moja wolność jest w środku – Anastazja Bulybienia(Aktywistka BNTU)
Moja babcia zawsze mówiła, że przemoc i upokorzenie w rodzinie nie mogą być tolerowane. Białoruś jest moim domem, a ludzie w niej są jak duża rodzina. – Wiktoria Hrankouskaya
Wszystkie czyny opisane i zapisane w akcie oskarżenia popełniłam zgodnie ze swoim sumieniem, brakiem obojętności, współczuciem i te czyny nie są kryminalne. – Tatsiana Ekelchyk(Aktywistka BDU)
Środowisko studenckie na Białorusi jest wciąż represjonowane.