1. Wstęp

Wielowiekowe zażyłe związki Polski i Litwy, najpierw w ramach unii personalnej a później jednego państwa zostały przerwane przez zabory.

W drugiej połowie XIX wieku rozpoczął się proces odbudowywania litewskiej tożsamości narodowej. Litewscy działacze ruchu narodowościowego zaczęli dążyć do odzyskania przez Wielkie Księstwo Litewskie niepodległości. Jednocześnie odrzucali wszelkie związki z Polska, litewskość budując na pełnej niezależności od Polski i odżegnując się od  dziedzictwa Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Nie ulegało wątpliwości, że z czasem musi dojść do konfliktów pomiędzy Polakami a aspirującymi do niepodległości Litwinami. 

Dzięki korzystnej sytuacji geopolitycznej w Europie zaistniałej po I wojnie światowej, upadkowi Austro-Węgier, wybuchowi rewolucji bolszewickiej w Rosji oraz klęsce Niemiec nadzieje Polaków i Litwinów o odzyskaniu niepodległości mogły ziścić się w 1918 roku. 

Od samego początku istnienia niepodległej Litwy i Polski okazało się że odnowienie Rzeczpospolitej Obojga Narodów w jej przedrozbiorowym kształcie będzie niemożliwe. 

Pierwszy rozdział artykułu skupia się na przedstawieniu burzliwych stosunków Polski i Litwy w czasach gdy państwa te dopiero kształtowały swe granice.

Druga z części pracy gruntownie opisuje wydarzenie które w największym stopniu rzutowało na drastyczne pogorszenie się stosunków polsko-litewskich – Bunt Żeligowskiego. Inkorporacja Wileńszczyzny na wiele lat zniszczyła dialog między Polską a Litwą.  

Ostatni z rozdziałów prezentuje stosunki polsko-litewskie w latach 1926-1939, gdy to impas w wzajemnych kontaktach zaczął powoli się przełamywać. Szczególnie było to widać w ostatnich latach przed wybuchem II wojny światowej kiedy to Litwini zdali sobie sprawę iż to Niemcy czy Rosja to największe zagrożenie dla integralności państwa litewskiego.

  1. Stosunki polsko-litewskie w pierwszych latach niepodległości.

Stosunek polskich środowisk politycznych do dawnych wschodnich granic Rzeczpospolitej, u początku formowania się granic i krzepnięcia II Rzeczpospolitej zdominowany był przez dwie koncepcje. 

Po jednej stronie stali zwolennicy inkorporacji skupieni wokół Romana Dmowskiego, uważający, że przyszłe państwo polskie winno wchłonąć możliwie jak największą część Kresów a następnie  spolonizować miejscową ludność

Inną koncepcję prezentowało środowisko skupione wokół Józefa Piłsudskiego, która zakładała rozczłonkowanie „więzienia narodów” Rosji , zepchnięcie jej jak najdalej na wschód i stworzenie w tej strefie niezależnych państw, połączonych z Polską w federację. 

Pomysł piłsudczyków nie zyskał aprobaty litewskich elit politycznych, obawiających się, że zbliżenie z Polską stanowi zagrożenie dla dopiero co zbudowanej litewskiej tożsamości narodowej i w końcu doprowadzi do polonizacji Litwinów. Litewskie władze nie zamierzały wchodzić w jakąkolwiek formę sojuszu z Polską.

Największą przeszkodą w stosunkach polsko-litewskich był status Wilna. Litewskie władze nie zamierzały rezygnować z stolicy swego nowopowstałego państwa. 

Jednym z marzeń Józefa Piłsudskiego było włączenie jego rodzinnej Wileńszczyzny w granice II Rzeczpospolitej. Polacy swe pretensje uzasadniali tym że większość mieszkańców Wilna(ok. 60%) stanowili Polacy, potem Żydzi i Białorusini, a Litwinów było zaledwie 2%., reszta Wileńszczyzny również była w większości zamieszkana przez Polaków.

W Nowy Rok 1919 oddziały polskie zajęły Wilno wypierając z niego pozostające tam jeszcze częściowo wojska niemieckie i komunistów, a litewskie władze wyjechały w dniu 2 stycznia pociągiem wraz z oddziałami niemieckimi. 4 stycznia w pobliżu Wilna doszło do pierwszego starcia między Armią Czerwoną i Wojskiem Polskim, następnego dnia doszło do ataku na bronione przez Polaków miasto, w wyniku którego do godzin wieczornych polscy żołnierze zostali wyparci ze stolicy Wileńszczyzny.

W kwietniu wojsko polskie podjęło kolejną próbę zdobycia Wilna, armia polska pod dowództwem gen. Edwarda Rydza-Śmigłego wyzwoliła Wilno z rąk bolszewików, czym wzbudziła szczery entuzjazm miejscowej ludności. 

22 kwietnia Józef Piłsudski wydał w języku polskim i litewskim specjalną odezwę do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego, w której deklarował poszanowanie prawa do samostanowienia narodów przedrozbiorowej Rzeczpospolitej. Odezwa ta stanowiła kolejny krok w realizacji piłsudczykowskiej idei federacji narodów. Została się z entuzjastycznie przyjęta przez polskojęzyczną części mieszkańców Wileńszczyzny oraz obszaru wileńskiego, natomiast władze litewskie zareagowały ostrym sprzeciwem. Litwini wiedzieli że gdy mieszkańcy Wilna i okolic otrzymają prawo do samostanowienia to wybiorą bycie obywatelami Polski. Swój sprzeciw uzasadniali tym że rejon Wileńszczyzny zamieszkuje wyłącznie „spolonizowana ludność litewska” którą można na nowo zlituanizować. Dodatkowo Polska była dla nich wrogiem niepodległej Litwy na równi ze Rosją rządzoną przez bolszewików. Litewskie władze wydały własną „Odezwę Komitetu Obrony Litwy (na czele komitetu stanął prezydent Antanas Smetona), skierowaną do Litwinów w której stwierdzali: „Żadnego porozumienia z rządem polskim nie ma i być nie może, dopóki Polska nie uzna Litwy w jej naturalnych granicach, dopóki Polacy nie zwrócą nam Wilna”.

Zauważając iż dyplomatyczne naciski zawodzą i Litwini dobrowolnie nie zrzekną się Wileńszczyzny oraz odrzucają wszelkie propozycje federacji Piłsudski uznał iż nastał czas na bezpośrednia ingerencję w wewnętrzne sprawy Litwy. W sierpniu 1919 r. Polska Organizacja Wojskowa (POW) na Kowieńszczyźnie przygotowywała się do obalenia litewskiej władze w drodze zamachu Ostatecznie z planów przewrotu nic nie wyszło, spiskowcy zostali zdekonspirowani. W ramach politycznej zemsty Litwini zaostrzyli kurs wobec Polaków Wileńszczyzny

Polskie władze zareagowały bardzo krytycznie na prześladowanie Polaków żyjących na Litwie, w polskiej przestrzeni publicznej otwarcie pojawiły się głosy nawołujące do militarnej agresji na Litwę. Mimo iż Polacy w wypadku ewentualnej wojny polsko-litewskiej posiadaliby ogromną przewagę, Piłsudski był przeciwny wojskowej agresji nie chciał dalszego pogorszenie i tak już fatalnych relacji polsko-litewskich. Józef Piłsudski wojnę polsko-litewską nazywał „braterskim starciem”. Mimo litewskiej wrogości ciągle liczył na możliwość pokojowego współistnienia i porozumienia

Pamiętajmy iż te wydarzenia toczyły się od lutego 1919 roku w cieniu wojny polsko-bolszewickiej, przełom w stosunkach polsko-litewskich nastąpił w lecie 1920 roku gdy bolszewicy przystąpili do wielkiej ofensywy.  Litwini wyrazili zgodę na przemarsz wojsk sowieckich przez swoje terytorium. 12 lipca 1920 r. w Moskwie, doszło do podpisania porozumienia pomiędzy Litwą a Rosją Radziecką, na mocy którego rząd radziecki zobowiązał się do uznania niepodległości Litwy w granicach obejmujących Wilno, Grodno i Lidę. 

15 lipca wojska polskie opuściło Wilno a niecałe dwa tygodnie później całą Wileńszczyznę, Rosjanie dotrzymując porozumienia polsko-litewskiego przekazali miasto i całą Wileńszczyznę władzom litewskim. Podczas walk o Wilno doszło do współpracy między oddziałami litewskimi z radzieckimi. Gdy Polakom udało się odepchnąć ofensywę Bolszewików i wygrać bitwę warszawską, Litwa umożliwiła wycofującym się czerwonoarmistom przejście przez swe terytorium.

Sowieci nie planowali spełnić postanowień traktatu polsko-litewskiego w wypadku zwycięstwa z Polską planowali inkorporację Litwy. Litewscy komuniści prosili Lenina by ten „wyzwolił” również Kowno. Władze litewskie mimo swej wrogości w stosunku do Polaków były świadome, iż klęska Polaków w wojnie polsko-bolszewickiej ostatecznie doprowadziłaby również do utraty niezależności przez Litwę.

Po wojnie polsko-bolszewickiej dalej nie udało się rozwiązać kwestii przynależności Wilna i Wileńszczyzny, które po wyjściu bolszewików wpadły w litewskie ręce. Piłsudski pragnął ostatecznie rozwiązać ten istotny dla niego problem, jednakże ciągle wierzył w swoją ideę federacji. W celu ratowania swojej wizji, Naczelnik Państwa podjął decyzję i organizacji skomplikowanej akcji mającej doprowadzić do celu zajęcie Wilna oraz Wileńszczyzny i utworzenie Litwy Środkowej.

  1. Bunt Żeligowskiego i jego wpływ na relacje polsko-litewskie.

Marszałek Państwa, chcąc utrzymać pozory  i w celu nie narażania polskiej opinii międzynarodowej(głównie Wielkiej Brytanii i Francji) na szwank, nie zdecydował się na militarne zajęcie Wileńszczyzny. Zdecydował się na podstęp i „zbuntowany” generał Lucjan Żeligowski na czele 1 Dywizji Białorusko- Litewskiej, praktycznie nie napotykając na opór wojsk litewskich, 9 października 1920 r. zdobył Wilno

12 października generał Żeligowski wydał dekret, który ogłosił powstanie Litwy Środkowej. Podawał również do wiadomości, że władzę zwierzchnią na terenie nowopowstałego państwa będzie sprawował on, jako naczelny dowódca wojsk. Władzę wykonawczą oddał Tymczasowej Komisji Wykonawczej. Ustanowił również symbole Litwy Środkowej: godło państwowe jako tarczę z Orłem po prawej i Pogonią litewską po lewej stronie oraz flagę koloru czerwonego z Orłem i Pogonią. 

Kontrofensywa armii litewskiej zakończyła się klęską. Piłsudski sądził iż ta akcja była ostatnim krokiem do uratowania federacji polsko-litewskiej, jednakże dla Litwinów Bunt Żeligowskiego był zaborem ich ziemi, ostatecznie odrzucili ideę polsko-litewskiego porozumienia. Lucjan Żeligowski, wywodzący się także z Wileńszczyzny, we wspomnieniach podkreślał, że zdobył Wilno nie jako Polak – generał lecz jako Litwin – generał.

 

W drugiej połowie października władze Litwy Środkowej podjęły decyzję o rozpoczęciu ofensywę na zachód, w celu zdobyciu całej Litwy. Głównodowodzącym wojsk był sam generał Żeligowski którego udało się zająć Landwarów, Troki, Rykonty, Wielką Rzeszę i Niemenczyn, wojska Litwa Środkowej posuwały się powoli do przodu. Litewska kontrofensywa rozpoczęta 18 października i zakończyła porażką Litwinów oraz ich powrotem na pozycje wyjściowe.

Armia Żeligowskiego ruszyła dalej w kierunku Jewiówa, Szyrwint i Giedrojć. W trakcie ofensywy do niewoli wpadł sztab litewskiej 1 Dywizji Piechoty, gdy wieści o sukcesach generała Żeligowskiego dotarły do Polski ten mógł liczyć na wsparcie polskich ochotników, formalnie ochotnicy wyjeżdżali do walki na własną rękę. Lucjan Żeligowski zaproponował Litwie by wspólnie zasiąść do rozmów pokojowych, jego propozycja zostały jednak odrzucone. Rozpoczęto wówczas kolejną ofensywę wojsk Litwy Środkowej , która to jednak została zatrzymana przez Litwinów na linii Widziniszek, Pozelwy i Nidok.

Kolejna operacja oddziałów Żeligowskiego zaczęła się w połowie listopada i miała za cel zdobycie Kowna i doprowadzanie do ostatecznej kapitulacji sił litewskich. Podjęto działania w kierunku Kowarska a 21 listopada Żeligowski dotarł nad Niewiażę, w rejonie Kiejdan. Wojska Litwy Środkowej znajdowały się już niecałe 50 kilometrów od Kowna, jednakże z powodu braku sił do przeprowadzenia dalszej ofensywy, a szczególnie problemów z uzbrojeniem ochotników z Polski oraz pozostawania oddziałów piechoty daleko w tyle za kawalerią, jeszcze tego samego dnia zawarto rozejm, na który szczególnie mocno naciskał Józef Piłsudski bojąc się pogorszenia stosunków dyplomatycznych z krajami Europy Zachodniej.

27 listopada rozpoczęto rozmowy pokojowe w  Kownie , po dwudniowych negocjacjach podpisano oficjalne zawieszenie broni. Mediację w sporze zajęła się komisja Ligi Narodów. Na mocy porozumienia obie strony zobowiązały się do zaprzestania walk z dniem 30 listopada, wymiany jeńców oraz oddania Komisji Kontrolnej Ligi Narodów prawa do wytyczenia neutralnego pasa ziemi. Litwini zostali zobligowani przez Ligę Narodów do przeprowadzenia na przełomie lat 1920/1921 plebiscytu na Wileńszczyźnie. 

 

Negocjacje w sprawie plebiscytu rozpoczęto już w grudniu jednakże Litwini w obawie przed porażką skutecznie je zablokowali i sytuacja z powrotem stała się patowa. 3 marca 1921 Liga Narodów widząc brak możliwości porozumienia między Polską a Litwą porzuciła pomysł plebiscytu

 

Żeligowski przystąpił do organizacji młodego państwa. Dekretem z dnia 1 listopada wyznaczył wybory do Sejmu Litwy Środkowej na dzień 9 stycznia 1921 r. Ostatecznie posiedzenie Sejmu Wileńskiego odbyło się 20 lutego, na którym to większością głosów przyjęto historyczną uchwałę stwierdzającą, że „Od tej chwili Ziemia Wileńska stanowi jedną, nierozdzielną całość z Rzeczpospolitą Polską. 22 marca Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej przyjął do wiadomości uchwałę Sejmu Wileńskiego oraz wezwał rząd do przejęcia władzy na terenach Litwy Środkowej. 

7 stycznia 1921 ogłoszono wytyczne dotyczące nadawania obywatelstwa, za obywatelami Litwy Środkowej uznani mieli być wszyscy ludzie urodzeni na ówczesnym terenie państwa lub mieszkający na jej terenie przez co najmniej 5 lat przed 1914.

Nowa ordynacja wyborcza została ogłoszona 1 grudnia 1921, zaś kolejne wybory do Sejmu odbyły się dnia 8 stycznia 1922 roku. Sejm Litwy Środkowej zebrał się 1 lutego 1922, a zakończył swe obrady w marcu tego samego roku.

4 lutego 1922 przybył do Wilna delegat rządu polskiego Władysław Sołtan, który funkcję sprawował do 6 kwietnia. 20 lutego, na swoim 10. posiedzeniu, Sejm Litwy Środkowej przyjął Uchwałę w przedmiocie przynależności państwowej Ziemi Wileńskiej. Za wnioskiem o przyłączenie ziemi wileńskiej do Polski głosowało 96 posłów, 6 wstrzymało się od głosu. W pkt. 4 tej uchwały napisano: Ziemia Wileńska stanowi bez warunków i zastrzeżeń nierozerwalną część Rzeczypospolitej Polskiej

1 marca polski rząd przedłożył Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu RP projekt „Aktu złączenia”, który miał być uzupełnieniem uchwałę Sejmu Litwy Środkowej. W akcie tym zapowiadano nadanie autonomii Ziemi Wileńskiej, takiej jak województwu śląskiemu. Dzień później przybyła do Warszawy delegacja Sejmu Litwy Środkowej, ale brak zgody tej delegacji na wprowadzenie zmian do uchwały o włączeniu Ziemi Wileńskiej do Polski doprowadził do kryzysu politycznego, zakończonego dymisją rządu premiera Ponikowskiego.

Łukasz Janoszczyk specjalnie dla wb24.org

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)

O autorze

Redakcja

Redakcja

Pierwszy portal informacyjno-publicystyczny Polaków z Białorusi.