Premier Białorusi Roman Gołowczenko zapowiedział, że w ciągu roku władze białoruskie przedstawią Łukaszence propozycje budowy drugiej elektrowni jądrowej. Za projekt nowej elektrowni ma odpowiadać Narodowa Akademia Nauk przy udziale partnerów rosyjskich.

Premier podkreślił, że kwestia kolejnej elektrowni jądrowej będzie jeszcze “badana z naukowego punktu widzenia”. Gołowczenko nie wspomniał jednak o licznych awariach na działającej już stacji jądrowej w Ostrowcu. Dotychczas pierwszy blok energetyczny został wyłączony 9 razy.

„Myślę, że po drugim bloku można spodziewać się tego samego, co od pierwszego, a mianowicie niestabilności pracy i, co ważniejsze, tego, że drugi blok będzie wytwarzał dwa razy więcej odpadów promieniotwórczych na jednostkę czasu- zaznaczył ekspert ds. bezpieczeństwa odpadów promieniotwórczych Andrej Ożarowski.

 

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)