Jak podaje białoruska stacja telewizyjna “ATH” z terytorium Białorusi niebawem zostanie wydalony pracownik polskiej placówki dyplomatycznej w Brześciu.

 

Taka decyzja została podjęta przez białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, o czym poinformował rzecznik prasowy MSZ Białorusi Anatolij Głaz. Według Głaza pracownik polskiego Konsulatu w Brześciu usiłował pomóc obywatelowi Polski opuścić terytorium Białorusi, wobec którego obecnie jest zastosowany zakaz opuszczenia terytorium Białorusi w związku z wypadkiem samochodowym, które miało miejsce 30 grudnia w okolicach Brześcia.

 

Jak podaje białoruska telewizja w wypadku samochodowym z udziałem polskiego kierowcy zginęły dwie młode kobiety, obywatelki Białorusi. W związku z tym prokuratura objęła polskiego obywatela postanowieniem o zastosowaniu wobec niego środka przymusu procesowego w postaci czasowego ograniczenia możliwości opuszczenia Białorusi. Jak twierdzi rzecznik prasowy Anatolij Głaz mimo zastosowanego zakazu, obywatel Polski w dniu 3 stycznia próbował przekroczyć białorusko-polską granicę, gdzie został zatrzymany przez białoruskich pograniczników. Według przedstawiciela białoruskiego MSZ ucieczkę z Białorusi rzekomo splanowali i zorganizowali pracownicy Konsulatu Generalnego RP w Brześciu.

 

Daną sytuację w celu siania propagandy i nienawiści wobec Polski i Polaków wykorzystują białoruscy prorządowi dziennikarze, którzy na swoich kanałach w sieci społecznościowej Telegram nie czekając na zakończenie śledztwa i wyrok sądu, jednoznacznie oskarżają polskiego kierowcę o zabójstwo dwóch Białorusinek.

 

 

 

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)