Były podpułkownik milicji Piotr Budzko, który brał udział w protestach przeciwko przemocy w 2020 roku, będzie sądzony za nadużycie władzy lub pełnomocnictwa (cz. 3, art. 426 kk).

Jak poinformował kanał w Telegramie „Sądy, Zatrzymania. Grodno i obwód”, byłemu pułkownikowi grozi nawet do 10 lat więzienia. Proces rozpocznie się 7 lutego w sądzie rejonowym w Lidzie.

Piotr Budzko został pozbawiony tytułu ze względu na poglądy polityczne. Służył w milicji przez ponad 20 lat. W grudniu 2020 r. został aresztowany, odsiedział łącznie 32 dni aresztu za „udział w niedozwolonej imprezie masowej”. 

Po wydarzeniach w Mińsku zdałem sobie sprawę, że w kraju nie ma prawa. Zrobiło mi się przykro za państwo. Zacząłem razem z mieszkańcami chodzić na plac w Iwju, domagałem się od władz przywrócenia rządów prawa, zaprzestania przemocy, postawienia sprawców przed wymiarem sprawiedliwości” – powiedział były funkcjonariusz w rozmowie z “Narodną Wolą” w lutym 2021 r.

Piotr Budzko został ponownie zatrzymany 20 sierpnia ubiegłego roku w swoim miejscu pracy. Przeszukano także dom i daczę.

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)