Funkcjonariusze białoruskiego OMONu zatrzymali w czwartek matki białoruskich żołnierzy, które się modliły w prawosławnej katedrze o pokój na Ukrainie.

Jak podaje Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiosna” , wczoraj w soborze na Niemidze zebrały się matki białoruskich żołnierzy – chciały modlić się o pokój, do tej pory się nie znały.

Z informacji wynika, że w kościele było dużo tajniaków (udawali, że przychodzą do kościoła jako małżeństwo, ale ludzie zauważyli, że mają przy sobie krótkofalówki), przy budynku dyżurowała milicja.

Obrońcy praw człowieka informują, że później rozpoczęły się zatrzymania – zatrzymano co najmniej trzy kobiety. Wiadomo, że ksiądz z katedry wstawił się za kobietami, jednak to nie powstrzymało funkcjonariuszy.

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)