Jak podaje gazeta “Rzeczpospolita”, działacza Związku Polaków na Białorusi i polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta trzymano w tzw. korytarzu śmierci, gdzie przebywają osoby skazane na karę śmierci. Jeden z nich był przetrzymywany w sąsiedniej celi.

Informacje od Andrzeja Poczobuta „Rzeczpospolita” otrzymała pod koniec zeszłego tygodnia. Pochodzą od jednego ze współwięźniów dziennikarza, który przez pewien okres przebywał z Andrzejem w jednej celi.

Dziennikarz Rusłan Szoszyn uważa, iż trzymając Poczobuta w miejscu przeznaczonym dla skazanych na strzał w tył głowy, reżim chciał prawdopodobnie zmusić go do opuszczenia kraju. Andrzej kilkakrotnie odrzucał propozycję uwolnienia w zamian za skierowanie prośby o ułaskawienie do dyktatora.

W wiadomości, która dotarła do dziennikarza “Rzeczpospolitej”, polski działacz wskazuje na nazwiska figurujących w jego sprawie żołnierzy i dowódców Armii Krajowej. Są to: Czesław Zajączkowski (Ragner), Anatol Radziwonik (Olech), Jan Borysewicz (Krysia), Maciej Kalenkiewicz (Kotwicz). Ekspertyzie poddano też wywiady, których Poczobut udzielał polskim mediom, oraz jego cztery artykuły, które opublikował w „Gazecie Wyborczej”.

“Rzeczpospolita” skontaktowała się również z żoną polskiego działacza Oksaną, która poinformowała, że ostatnio zaczęły do niej docierać listy od męża.

– Andrzej bardzo się cieszy, że poza nim nikt z działaczy ZPB już nie siedzi za kratami, że w tej sytuacji będzie czuł się spokojnie. Pisze, że nie zmienia zdania i że nie będzie się zwracał z prośbą o ułaskawienie. Napisał też, że „nie zważając na kiepską pogodę na zewnątrz, pozostaję w bojowym nastroju”. – Pozdrawia wszystkich, którzy się martwią o jego los. Prosił, aby się nie martwić, bo jest niewinny i w żaden sposób prawa nie złamał– mówi Oksana Poczobut.

Jak podaje Rusłan Szoszyn, białoruskie służby prowadzą „ekspertyzę działalności” organizacji i chcą oskarżyć Związek Polaków o „naruszenie integralności terytorialnej Białorusi”. Może za to grozić nawet 5 lat więzienia.

Na podst. rp.pl

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)