Wczoraj przed Konsulatem Generalnym RP w Brześciu zebrała się garstka emerytów i kilku aktywistów łukaszenkowskiej młodzieżówki BRSM (Białoruski Republikański Związek Młodzieży).
“Manifestanci” przybyli do Konsulatu Generalnego RP, aby “wyrazić swój protest przeciwko barbarzyńskiemu burzeniu pomników żołnierzy radzieckich, wznoszeniu murów na granicy i całej antybiałoruskiej polityce polskiego reżimu”.
Warto przypomnieć, że miasto Brześć liczy ok. 350 tys. mieszkańców, natomiast protestujący zmieściliby się w jednym autokarze. Jak widać, mimo panującej atmosfery strachu, władzom nie udało się “zachęcić” mieszkańców do udziału w antypolskiej ustawce.
