Przewodnicy nielegalnych imigrantów w dalszym ciągu koczują na granicy polsko-białoruskiej, aby pomóc migrantom w nielegalnym przekroczeniu granicy i dotarciu do kurierów.
Jak podaje Gazeta Polska, reżim Łukaszenki nieustannie sprowadza na granicę polsko-białoruską nowych migrantów z całego świata. Przewodnicy nadal działają na granicy, współpracując z białoruskimi służbami, aby pomóc migrantom w przekroczeniu granicy i dotarciu do kurierów.
Na przykład kilka dni temu polska straż graniczna zatrzymała w Kuźnicy mężczyznę, który twierdził, że jest obywatelem Afganistanu. Cudzoziemiec eskortował nielegalnych migrantów przez granicę oraz współpracował z białoruskimi służbami. Polskie siły bezpieczeństwa dowiedziały się, że w rzeczywistości był obywatelem Turkmenistanu. W wyniku decyzji sądu rejonowego w Sokółce mężczyzna został zatrzymany i osadzony w areszcie śledczym na 3 miesiące.