W przededniu Dnia Dziecka, syn więźnia politycznego, działacza Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta otrzymał list, który wcześniej wysłał do ojca – poinformowała żona polskiego działacza, Oksana Poczobut.

Wysłana 23 maja przesyłka nie dotarła do celi nr 61 Aresztu Śledczego nr 1 przy ulicy Wołodarskiego 2 w Mińsku, gdzie przetrzymywany jest działacz Związku Polaków na Białorusi i dziennikarz Gazety Wyborczej Andrzej Poczobut. Napisany po polsku list został zawrócony przez cenzurę, która wymaga, by w korespondencji z aresztantami używać języka rosyjskiego lub białoruskiego. Jarosław Poczobut rozmawia jednak z ojcem wyłącznie po polsku i zasady tej stara się przestrzegać także teraz. Zdjęcie zwróconego listu przekazała żona więźnia – Oksana Poczobut.

Przypomnijmy, że Andrzej ma status podejrzanego w sprawie karnej na podstawie części 3 art. 130 kodeksu karnego („Podżeganie do nienawiści”). Za to grozi mu od 5 do 12 lat więzienia. Obrońcy praw człowieka uznali Andrzeja Poczobuta za więźnia politycznego.

List syna do ojca odesłany przez cenzurę. Fot. Oksana Poczobut

Źrodło: belsat.eu

Wysyłam
Ocena czytelników
5 (1 vote)