Jak poinformowali działacze Związku Polaków na Białorusi, w obwodzie grodzieńskim doszło do kolejnego aktu barbarzyństwa wobec polskich grobów wojennych. Tym razem zniszczono upamiętnienie czterech żołnierzy Armii Krajowej niedaleko wsi Plebaniszki.
Pochowano tam czterech żołnierzy, którzy zginęli w potyczce z Niemcami 24 września 1943 r. pod wsią Plebaniszki – Kazimierz Achramowicz (pseudonim Jarski), Mieczysław Misiuta (ps. Nieznany), Bolesław Misiuro (ps. Świerk), Anna Zarzycka (ps. Czarna Hanka). Wieś Plebaniszki znajduje się 23 km na północ od Grodna, w pobliżu granicy białorusko-litewskiej.
We wrześniu 1943 r. grupa żołnierzy AK z oddziału „Grodniaka” , wśród których był ranny kpt. Bolesław Misiura, zatrzymała się w leśniczówce niedaleko wsi Plebaniszki. Mieszkańcy wsi, (prawdopodobnie sołtys) donieśli o tym Niemcom, którzy przybyli do wsi. Ponosząc straty w ludziach oddział zdołał wyrwać się z obławy. Zginęli Bolesław Misiura i sanitariuszka Anna Zarzycka. Ciało kapitana zostało spalone w leśniczówce, po czym Niemcy wrzucili je do studni, a ciało sanitariuszki Niemcy powieźli w kierunku Hoży i zakopali je przy drodze. Miejscowi mieszkańcy pochowali ciała ofiar.
Krzyż w miejscu stoczonej walki oddziału AK z Niemcami i pochówku partyzantów został postawiony w latach 90. staraniem Heleny Przepieść, byłej mieszkanki Plebaniszek. Opiekę nad nim sprawowali mieszkańcy wioski.
Źródło: wb24.org, mostmedia.io
Fot. Facebook/Marek Zaniewski