Na Ukrainie zginął 21-letni wolontariusz z Grodna Michaił Szawelski. Trafił go odłamek, gdy na polu bitwy spieszył, by udzielić pomocy rannemu. Chłopak studiował w Warszawie, ale po wybuchu wojny ruszył na pomoc Ukrainie.
Na Białorusi Michaił studiował psychologię na Państwowym Uniwersytecie im. Janki Kupały, ale został wydalony z powodów politycznych. Podlegał poborowi do wojska, ale postanowił kontynuować naukę w Polsce. W 2021 otrzymał stypendium i wstąpił do Akademii Teologicznej w Warszawie.
Dowiedziawszy się o rosyjskim ataku na Ukrainę, przerwał studia i postanowił wyruszyć na wojnę, gdzie 11 października zmarł od ran.
W tej chwili wiadomo o śmierci co najmniej 14 białoruskich ochotników walczących po stronie Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji. Z których 11 to bojownicy pułku im. Konstantego Kalinowskiego.
Na Ukrainie zginął Białorusin Michaił Szawielski.
Studiował w Warszawie, ale po wybuchu wojny wyjechał na Ukrainę, by walczyć w jej obronie. Michaił był sanitariuszem białoruskiego batalionu Terror. Trafił go odłamek, gdy na polu bitwy spieszył, by udzielić pomocy rannemu pic.twitter.com/6blMnskqkU
— Biełsat (@Bielsat_pl) October 14, 2022
Źródło: wb24.org/TV Biełsat