Represjonowanym przez reżim Łukaszenki Polakom odbierane są i niszczone Karty Polaka. Pracownicy GUBOPiK-u (Głównego Zarządu do Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Korupcją) zniszczyli paszport i Kartę Polaka zatrzymanego obywatela Białorusi. Poinformowało o tym Centrum Praw Człowieka “Wiasna” w odniesieniu do historii mężczyzny, który spędził jeden dzień w areszcie śledczym na Akrescina.
Jednym z aresztowanych przez funkcjonariuszy łukaszenkowskiej bezpieki był mężczyzna, który wracał z Polski do swojej rodziny na Białorusi. Jego krewni mieszkają pod Homlem, więc jechał z Polski przez Mińsk. W Mińsku został zatrzymany, a pracownicy GUBOPiK-u zabrali mu paszport, umowę o pracę i Kartę Polaka.
„Nie był bity. Ale w GUBOPiK-u wszystkie trzy jego dokumenty: paszport, umowa o pracę i Karta Polaka – trafiły do niszczarek ze słowami: “Pracowałeś tam, teraz będziesz pracował tu”. Ale ktoś inny powiedział, że funkcjonariusze podarli paszport. Jego współwięźniowie zapytali go, dlaczego siedzi, a on odpowiedział, że uczestniczył w akcjach solidarności w Warszawie” – cytuje „Wiasna”.
Przypomnijmy, że na Białorusi od września ubiegłego roku trwają “dyskusje” nad projektem ustawy, która miałaby wprowadzać ograniczenia dla posiadaczy Karty Polaka. Łukaszenka groził wówczas, że należy obowiązkowo przyjrzeć się obywatelom Białorusi, którzy otrzymali Kartę Polaka lub inne dokumenty. „Musimy się dowiedzieć: albo są obywatelami Białorusi, albo są po prostu zagubieni, po prostu zabrali tę kartę rzekomo przez przypadek, albo mają inną „orientację” – mówił we wrześniu białoruski dyktator.
Źródło: wb24.org
Fot. shoppingpl.com