Alaksandr Łukaszenka ostro zaatakował prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. 

– Kiedyś myślałem, że Ukraina potrzebuje pokoju, że Zełenski kibicuje swojemu narodowi. Prezydent Zełenski to tylko gnida. Tylko gnida! Takie operacje nie są przeprowadzane bez zgody głowy kraju i naczelnego wodza. To właśnie mówię wam jako prezydent – powiedział.

Łukaszenka dodał, że Zełenski rzekomo “biega wokół Białorusi i wysyła swoich ludzi”. Dyktator wspomniał, że Zełenski poprosił go o “zawarcie paktu o nieagresji”.

– Ja mówiłem już o tym wiele razy. Zawrzyjmy pakt o nieagresji, zgódźmy się, nie mamy z wami żadnych problemów, ale pod auspicjami ONZ. Przyrzeknijcie, że nas nie zaatakujecie. Słyszeliście wszystkie moje wypowiedzi. I w tej chwili… cóż, wyzwanie zostało rzucone – powiedział polityk.

Przypomnijmy, że samozwańczy przywódca Białorusi ujawnił dziś nowe szczegóły dotyczące zatrzymania “terrorysty, który współpracował z ukraińskimi służbami specjalnymi” oraz oskarżył o przeprowadzenie akcji na lotnisku amerykańskie CIA.

Źródło: wb24.org/unian

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)