Białoruscy pogranicznicy puścili dla ukraińskich kolegów audio zaproszenie na barszcz. Na nagraniu delikatny kobiecy głos przy dźwięku cymbałów mówi po ukraińsku, że barszcz to „wyjątkowe danie kuchni wschodniosłowiańskiej” i „nie ma sobie równych w kuchniach europejskich”.

“Barszcz białoruski i ukraiński są do siebie bardzo podobne. Oczywiście istnieją niewielkie różnice. Do barszczu ukraińskiego jest zwykle dodawana fasola. A barszcz białoruski ma więcej ziemniaków. Niemniej jednak oba są praktycznie tym samym barszczem” – słychać na nagraniu.

“Dlatego barszcz jest nie tylko smaczny i pożywny, ale jest także jednym z fundamentów naszej wspólnej tożsamości wschodniosłowiańskiej. Barszcz jest tym, co nas łączy. Pamiętajcie o tym, towarzysze! A kiedy nie masz już z czego gotować barszczu, przejdź na naszą stronę, spróbuj naszego, białoruskiego barszczu. Nie pożałujesz!” – mówi kobiecy głos.

Państwowa Straż Graniczna Ukrainy już zareagowała na ten gastronomiczny atak ze strony łukaszystów. Zauważyli, że barszcz białoruski jest coraz bardziej podobny do rosyjskiego kapuśniaka.

“Teraz białoruski barszcz bardziej przypomina rosyjski kapuśniak, nawet jeśli dodamy do tego więcej ziemniaków” – czytamy w komunikacie Państwowej Straży Granicznej Ukrainy.

Ukraińscy i białoruscy funkcjonariusze straży granicznej regularnie wymieniają się wiadomościami. 9 maja strona ukraińska złożyła Białorusinom życzenia z okazji Dnia Zwycięstwa.

Źródło: wb24.org/nashaniva.com/unian

Fot. realt.by/unian/canva

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)