160 lat temu, 3 czerwca 1863 r., na Placu Łukiskim w Wilnie został publicznie powieszony przez Rosjan ks. Stanisław Iszora. Kapłan padł pierwszą ofiarą brutalnego rosyjskiego terroru na terenach dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jego architektem był bezwzględny urzędnik caratu, nazywany przez kresową ludność “Wieszatielem”.

Dla Polaków mieszkających na Kresach Północno-Wschodnich postać wileńskiego generała-gubernatora, stała się symbolem rosyjskiej bezwzględności i okrucieństwa. Co ciekawe, nienawidzili go nie tylko mieszkańcy dawnej Rzeczpospolitej, lecz także wielu jego rodaków. Jak pisze historyk prof. Ludwik Bazylow w książce “Polacy w Petersburgu”, książę Aleksander Suworow – wnuk inicjatora rzezi warszawskiej Pragi z 1794 roku – otwarcie gardził “Wieszatielem” i wręcz nazywał go “ludojadem”.

undefined

Michaił Murawjow (pośrodku)

Murawjow został wysłany przez cara Aleksandra II do guberni wileńskiej w maju 1863 roku, czyli tuż po wybuchu powstania styczniowego na Litwie i Białorusi. Miał za wszelką cenę stłumić polski zryw niepodległościowy. Metody nie były ważne – liczył się jedynie efekt. Szybko dał się poznać jako człowiek brutalny i pozbawiony jakichkolwiek skrupułów.

Michaił Murawjow Wieszatiel na Litwie (źródło: wbc.poznan.pl)

undefined

Wieszanie powstańców styczniowych, ołówek na papierze, autor Stanisław Witkiewicz

W ciągu miesiąca od objęcia urzędu wydał osiemnaście wyroków śmierci na przywódców powstania styczniowego: 9 czerwca na placu Łukiskim w Wilnie powieszono Bolesława Kołyszko, jednego z dowódców zrywu na Litwie, a 27 czerwca Zygmunta Sierakowskiego, przywódcę powstania na Żmudzi. Łącznie za czasów Murawjowa zamordowano 127 osób. Ponieważ większość Polaków skazał na karę śmierci przez powieszenie, zyskał przydomek “Wieszatiel”.

undefined

Karykatura na odsłonięcie pomnika Michaiła Murawjowa w Wilnie w 1898 (źródło: wikipedia.org)

Na tym nie kończy się jednak lista jego zbrodni. Na polecenie Rosjanina masowo palono i grabiono wsie, miasteczka i dwory szlachciców podejrzanych o działalność powstańczą. Murawjow hojnie wynagradzał chłopów, którzy uczestniczyli w tego typu obławach, zachęcając ich do denuncjowania swoich pracodawców. Zgodnie z jego rozkazem ponad 1500 Polaków zesłano na Syberię, a około 1530 wysiedlono w głąb Rosji.

Źródło: polskieradio.pl

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)