231 lat temu, w trakcie wojny w obronie Konstytucji 3 maja, doszło do brawurowej szarży jazdy tatarskiej i litewskiej brygady kawalerii na wojska rosyjskie pod Stołpcami. W wyniku bitwy zostały całkowicie rozbite 2 rosyjskie pułki dragonów.
Pierwsza szarża rozproszyła rosyjską dragonię, która rzuciła się do ucieczki. Do pościgu za uciekającym wrogiem ruszyły litewskie chorągwie. W tym czasie drugi rosyjski pułk dragonów przeprawił się przez dolny bieg Niemna i niespodziewanie zaatakował lewą flankę kawalerii litewskiej. Zaskoczone oddziały tatarskie wpadły w panikę i rzuciły się do ucieczki.
Widząc to dowódca litewskiej brygady kawalerii narodowej, generał Józef Bielak zebrał około 100 kawalerzystów i zaszarżował na wroga. Brawurowa szarża spowodowała, iż reszta rozproszonych oddziałów przyłączyła się do ataku. Mimo przewagi liczebnej jazda rosyjska rzuciła się do ucieczki w kierunku rzeki, w której podczas panicznej przeprawy utonęło wielu Rosjan.
Życie im uratowała gęsta salwa piechoty i dział, która spowodowała, iż żołnierze Józefa Bielaka odstąpili od dalszego pogromu.
Źródło: wb24.org/wikipedia.org/historykon.pl
Ilustracja główna: Po bitwie pod Zieleńcami (obraz Wojciecha Kossaka)