Polska nadal będzie uważać reżim Łukaszenki za współodpowiedzialnego za agresję przeciwko Ukrainie. Będzie zabiegać o uwolnienie wszystkich więźniów politycznych i cały czas będzie solidaryzować się z narodem białoruskim, m.in. wspierając białoruską diasporę. Powiedział to prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z polskim korpusem dyplomatycznym, które odbyło się w poniedziałek.
Zdaniem polskiego prezydenta Białorusini są „terroryzowani przez autokratę”, który nie ma poparcia obywateli i doszedł do władzy w wyniku sfałszowania wyborów.
“Dlatego też, dopóki Białorusią rządzi Łukaszenka, polska dyplomacja, musi traktować ją jako państwo współodpowiedzialne za prowadzenie wojny Putina. Tym samym musimy zabiegać na forum międzynarodowym o nakładanie oraz zwiększanie wszelkich możliwych sankcji na ten kraj.
Jednocześnie nie możemy zapominać o narodzie białoruskim, który w przeciwieństwie do Rosjan nie jest zatruty duchem imperializmu, ma przyjazny stosunek do Polski i Polaków, a co więcej jest terroryzowany przez autokratę, który nie ma poparcia większości obywateli i doszedł do władzy w wyniku fałszerstwa wyborczego” – co do czego nie ma żadnych wątpliwości. Dlatego też musimy być solidarni z narodem białoruskim!
Nie możemy zapominać o przeszło tysiącu więźniów politycznych na Białorusi, a także o represjach wymierzonych w Polaków mieszkających w tym kraju.
Brutalnym symbolem tych represji stało się bezprawne skazanie Andrzeja Poczobuta. Dlatego też będziemy walczyć na forach międzynarodowych o uwolnienie wszystkich więźniów politycznych i opowiadamy się za zwiększeniem środków restrykcyjnych nakładanych na Białoruś. Cieszę się, że Polska tak mocno angażuje się we wsparcie społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi, a także w tworzenie warunków dla rozwoju demokracji i dialogu politycznego” – powiedział prezydent.
“Musimy ich wspierać – to jest nasz sąsiedzki, obywatelski obowiązek jako kraju „Solidarności”, jako kraju, którego społeczeństwo kiedyś zdołało pokonać komunizm bez jednego wystrzału, przyczyniając się w efekcie do ostatecznego upadku także i Związku Sowieckiego” – skonkludował.
Źródło: reform.by/prezydent.pl
Fot. Marek Borawski/KPRP