Dziś mija 79 lat od bitwy pod Surkontami. W bitwie nazywanej „Kresowymi Termopilami” ok. 80 żołnierzy Armii Krajowej stawiło bohaterski opór znacznie przeważającym siłom sowieckim. W boju poległ m.in. ppłk. Maciej Kalenkiewicz, „Kotwicz” – współtwórca koncepcji cichociemnych i polskich wojsk spadochronowych, legendarny oficer Wojska Polskiego i Polskich Sił Zbrojnych. Była to pierwsza bitwa AK z oddziałami sowieckimi.
Oddział „Kotwicza” kwaterował na dużej, otwartej polanie, częściowo otoczonej bagnami i błotami. Obecność tak dużej grupy partyzanckiej nie uszła uwadze agentów NKWD, którzy donieśli o niej swoim przełożonym. Około godziny 14.00 w stronę Surkont wyruszyła mniej więcej stuosobowa, sowiecka grupa operacyjna; goniec powiadomił Kalenkiewicza o zagrożeniu. Polacy pośpiesznie przygotowali się do obrony. Ogniem sześciu erkaemów zadali napastnikom dość znaczne straty (szacowane na co najmniej kilkunastu zabitych i drugie tyle rannych). Wśród poległych znaleźli się dwaj dowodzący akcją oficerowie. Pierwsze starcie wygrali Polacy, ale już wkrótce Sowietów wsparły posiłki nadesłane z Radunia.

Maciej Kalenkiewicz ps. Kotwicz (fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe)
Ok. godziny 17.00 żołnierzy AK zaatakował cały batalion 32. zmotoryzowanego strzeleckiego pułku NKWD. Po długim i zaciętym boju szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na stronę Sowietów, zwłaszcza, że mieli wsparcie z powietrza. Kilka samolotów ostrzeliwało polskie pozycje z broni maszynowej. Według kpt. Bolesława Wasilewskiego (uczestnika bitwy) stosunek sił wynosił 10 do 1 – na niekorzyść Polaków. Sowieckie kule dosięgły Macieja Kalenkiewicza i jego kompanów, m.in. Bohdana Karpowicza „Sowę” i Jana Skrochowskiego „Ostrogę”. Trudno ocenić, ilu partyzantom udało się wydostać z okrążenia, prawdopodobnie było ich ok. 20. Straty po stronie rosyjskiej różnią się w zależności od źródeł: od 64 poległych (tyle nazwisk znajduje się na pomniku poległych enkawudzistów w Raduniu) do 132 (depesza kpt. Stanisława Sędziaka „Warty”).

Partyzanci z Nowogródczyzny rozwijają linię obrony (fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe)

Major Maciej Kalenkiewicz „Kotwicz” (na białym koniu) podczas inspekcji w 1 Batalionie 77 pp AK, Mociewczuki nad Niemnem, luty 1944 r. (fot. Narodowe Archwium Cyfrowe)
Przypomnijmy, że w zeszłym roku władze białoruskie zrównały z ziemią przy użyciu ciężkiego sprzętu cmentarz bohaterów poległych w bitwie pod Surkontami. Pochowano tutaj m.in. podpułkownika Macieja Kalenkiewicza „Kotwicza” wraz z 36 podkomendnymi, w tym sześcioma oficerami Nowogródzkiego Okręgu Armii Krajowej.

Cmentarz poległych żołnierzy AK w Surkontach przed zniszczeniem (fot. wikimedia commons)
Źródło: IPN