Grupa monitoringowa „Białoruski Gajun” donosi, że najemnicy należący wcześniej do Grupy Wagnera nadal stacjonują w obozie koło wsi Cel w rejonie osipowickim.
Według stanu na 30 września w obozie pozostało 99 namiotów, co stanowi 35% pierwotnej liczby. Jak podaje „Białoruski Gajun”, we wrześniu zdemontowano około 30 namiotów.
Pod koniec września w obozie pozostało około 1040 jednostek sprzętu:
- około 800 samochodów osobowych (pick-upy UAZ „Bochenki”, „Gazela”, „Łada” i inne);
- około 100 samochodów ciężarowych (KamAZ i Urał);
- około 8 wozów opancerzonych „Szczuka” („Czakan”);
- około 11 furgonetek;
- około 20 traktorów;
- około 10 autobusów PAZ;
- ponad 80 jednostek sprzętu budowlanego (ciężarówki KAMAZ, koparki, spychacze, dźwigi itp.).
„Białoruski Gajun” zauważa, że w garażach dawnego parku wozów bojowych znajduje się jeszcze pewna ilość sprzętu. W samym obozie naliczono około 37 metalowych kontenerów towarowych.
Autorzy serwisu podają, że prawdopodobnie część najemników została przesiedlona do byłych koszar na terenie obozu: “Przynajmniej wiadomo o drobnych pracach remontowych w koszarach. Co najważniejsze, nad pozostałymi namiotami nie widać kominów od pieców, które są używane do ich ogrzewania”.
Źródło: wb24.org/reform.by
Fot. vojen tv