Do Mińska na konferencję dotyczącą bezpieczeństwa przybył minister spraw zagranicznych i handlu zagranicznego Węgier Péter Szijjártó. Przypomnijmy, że Węgry są członkiem Unii Europejskiej. Po stłumieniu protestów w 2020 roku i udziale reżimu dyktatora Łukaszenki w rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie, kraje UE powstrzymują się od oficjalnych kontaktów z białoruskimi władzami.
Propagandowa agencja BiełTA informuje, że Szijjártó przemawia dzisiaj na plenarnym posiedzeniu konferencji. Sam urzędnik na mińskim lotnisku powiedział, że zamierza rozmawiać o “znaczeniu pokoju”. W konferencji zorganizowanej przez oficjalny Mińsk uczestniczą również minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, przedstawiciele Chin, Iranu i krajów ODKB (Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym).
Przypomnijmy, że ostatnio Węgry nie poparły przystąpienia Szwecji do NATO. A premier kraju, Viktor Orbán, porównał członkostwo w UE do sowieckiej okupacji. Na co szef europejskiej dyplomacji, Josep Borrell, odpowiedział, że nikt nie trzyma Węgier w UE na siłę. “Nikt nie zmusza Węgier do bycia członkiem UE” – powiedział europejski dyplomata.
Źródło: wb24.org/euroradio
Fot. Szijjártó Péter / Facebook