Dwa kolejne pociągi z komponentami taktycznej broni jądrowej (TBJ) dotarły na Białoruś we wrześniu, donosi Stowarzyszenie Kolejarzy Białorusi.
W dniach 15-24 września na białoruską stację kolejową Prudok z rosyjskich stacji Czeboksary i Potanino przybyło 26 wagonów. Były one załadowane zarówno komponentami TBJ, jak i przeznaczone do przewozu personelu i eskorty.
W pobliżu Prudka znajduje się 2631. baza lotnicza do przechowywania broni rakietowej i amunicji — jednostka wojskowa 94017.
Według informacji kolejarzy, aby ukryć przewóz, pociągi przejeżdżały przez węzeł kolejowy Zaolsza, gdzie codziennie przechodzą tylko dwa pociągi.
Ładunek w pociągach należy do klasy „Materiały wybuchowe” i oznaczony był jako „Inna amunicja do celów wojskowych” i „Amunicja inna niż określona powyżej”.
Głównym beneficjentem tych przewozów, według informacji Stowarzyszenia, jest białorusko-szwajcarska spółka “Transrail-BCz”. Za pomocą tej firmy na Białoruś od maja 2021 do września 2023 roku zostało wprowadzonych 127 wagonów z ładunkami o przeznaczeniu wojskowym.
Tymczasem grupa monitoringu “Białoruski Gajun” twierdzi, że na terytorium Białorusi nie ma obecnie żadnych głowic jądrowych.
Źródło: wb24.org/euroradio
Fot. railwayz.info