22 grudnia w parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sucharewie, dzielnicy białoruskiej stolicy, zawisła “choinka św. Bonifacego”.

W sierpniu tego roku do parafii w Mińsku przybył nowy proboszcz – ks. Wadim Mizera MIC. Na Święta Bożego Narodzenia nowy duszpasterz parafii wyszedł z nietypowym pomysłem na dekorację świąteczną.

„Podczas studiów w Polsce zauważyłem zwyczaj zawieszania drzew iglastych. Ten zwyczaj bywał łączony z legendą o świętym Bonifacym, który miał jako pierwszy wykorzystać choinkę do ewangelizacji. Jej trójkątny kształt symbolizuje Trójcę Świętą” – wyjaśnił kapłan.

Boże Narodzenie w Warszawie. Lata 20. XX wieku (fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe)

Święty Bonifacy był angielskim mnichem żyjącym na przełomie VII i VIII wieku. Nawracając German, własnoręcznie ściął potężny dąb, któremu miejscowi od prawieków oddawali cześć.

Ponoć z jego drewna, które ściął św. Bonifacy, kazał zbudować świątynię, dając tym samym możliwość wyznawania nowej wiary, przy wykorzystaniu surowca z dawnego, pogańskiego bożka. Zauważył też, że Germanie czcząc drzewa, ozdabiali je na czas swych świąt. Zwyczaj ten wykorzystał, wprowadzając obrzęd wnoszenia żywego drzewka iglastego do domów w okresie świątecznym i nadając mu nową symbolikę drzewa wiadomości dobrego i złego. Zwyczaj ten okazał się bardzo trwały.

Święty Bonifacy niszczy pogański kult (fot. Swietatradycja.wordpress.com)

Święty Bonifacy być może był pierwszym, który wykorzystał choinkę do celów ewangelizacyjnych, choć tradycja zawieszania choinki prawdopodobnie wywodziła się z innych źródeł. Polacy i niektóre inne narody przyjęli zwyczaj umieszczania wierzchołka choinki nad stołem wigilijnym lub w kącie.

„Marzyłem o zawieszeniu choinki, ale zawsze służyłem w takich świątyniach, gdzie to było fizycznie niemożliwe: sufit wysoki lub nie było gdzie zawiesić choinki. Ale kiedy trafiłem do parafii w Mińsku, moje marzenie się spełniło. W tym roku mamy jedną choinkę, ale jeśli Bóg pozwoli, w przyszłym roku będzie ich więcej” – powiedział kapłan.

W rzeczywistości “choinką św. Bonifacego” w stołecznej parafii okazała się być inna choinka. Do dekoracji wybrano jodłę, drzewo bardziej “kolczaste”. Po pierwsze, nie traci igieł. Po drugie, jest gładka, puszysta i bardziej atrakcyjna wizualnie.

„Jako że Bóg jest doskonały, wszystko, co z Nim związane także powinno być doskonałe. Znam historię jednej z wielkich bazylik, gdzie znajdują się elementy niewidoczne dla ludzkiego oka. Mimo to mistrzowie pracowali nad nimi z wielką starannością. Gdy ktoś zapytał ich: Dlaczego? Przecież ludzie tego nie dostrzegą, oni odpowiedzieli, że widzi to Bóg”– podzielił się swoją wiedzą marianin.

Źródło: wb24.org, catholic.by, ekomaika.pl

Fot. catholic.by

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)