Matka Gabriela z Monasteru Narodzenia Matki Bożej w Grodnie wypowiedziała się na temat osób, które opuściły Białoruś po protestach, obawiając się prześladowań politycznych. Stwierdziła, że gdyby powiedzieli Łukaszence „przebacz nam”, wszystko byłoby inaczej.
„Pycha to jeden z siedmiu śmiertelnych grzechów. Jeśli się z tego nie opamiętają, idą prosto do piekła. Ale on ma Miłosierne Serce, on przebacza. Gdyby nasz Aleksander Grigoriewicz nie wybaczył winnym, to prawdopodobnie niewielu ludzi byłoby na wolności” — skomentowała przeorysza żeńskiego klasztoru w Grodnie w programie naczelnego propagandysty reżimu Grigorija Azarionka.
„Każdy uciekinier, który uciekł od nas. Lepiej wróć, niech towarzysze z milicji, uczciwi, porządni, zajmą się tobą, zrobią z tobą porządek, a ty znowu staniesz się tym, kim być może byłeś” – zagroziła mniszka z Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego.
@nashaniva Ігумення Гаўрыіла выказалася беларусаў, якія з’ехалі з Беларусі пасля пратэстаў, асцерагаючыся палітычнага пераследу #беларусь #новостибеларуси #беларусьновости #белорусы #жывебеларусь #бчб #беларусы #нашаніва ♬ Funny video “Carmen Prelude” Arranging weakness(836530) – yo suzuki(akisai)
I na koniec powiedziała, że na Białorusi panuje spokojne, pokojowe życie, i na prośbę Azarionka pobłogosławiła go.
Źródło: wb24.org/nashaniva.com
fot. CTV
