Władze białoruskie zamknęły około dziesięciu komercyjnych placówek, w których prowadzono naukę języka polskiego – informuje Białoruska Redakcja Polskiego Radia.
Zatrzymywani są kierownicy kursów językowych, od pracowników wymaga się list nauczycieli i uczniów, którym grozi prześladowanie. Szczególnie interesują się posiadaczami Karty Polaka.
Nasz serwis informował o likwidacji szkoły Polskipro, do której siłowicy wtargnęli 21 grudnia 2023 roku. W tym samym dniu odbyła się rewizja w szkole językowej “PanProfesor”, która także ogłosiła swoje zamknięcie po dziewięciu latach działalności.
Reżim Łukaszenki od lipca 2023 roku wymaga, aby obywatele zgłaszali posiadanie pozwolenia na pobyt, paszportu innego kraju oraz innych dokumentów wydanych przez obce państwa. Urzędnikom państwowym w ogóle zabroniono posiadania Karty Polaka.
Źródło: wb24.org/polskieradio.pl
Fot. pixabay