Wczoraj w kolonii witebskiej zmarł więzień polityczny Wadzim Chraśko. Zachorował na zapalenie płuc, a do szpitala został przewieziony zbyt późno – lekarze nie byli w stanie go uratować, informuje Centrum Praw Człowieka “Wiosna”.
Wadzim Chraśko miał 50 lat. Został skazany w sierpniu 2023 roku za przekazanie kilku darowizn na YouTubie. Sędzia Siergiej Chripacz wymierzył Chraśce karę trzech lat kolonii, mimo poważnej choroby oskarżonego. W październiku Sąd Najwyższy, po rozpatrzeniu apelacji, utrzymał wyrok w mocy.
Według informacji obrońców praw człowieka Chraśko spędził w kolonii dwa miesiące, przez cały ten czas był bardzo chory. Wadzim zmarł w nocy z 8 na 9 stycznia. 12 stycznia został pochowany w Mińsku. Władze na razie nie skomentowały incydentu.
Kilkudziesięciu Białorusinów z portretami tragicznie zmarłego więźnia politycznego i biało-czerwono-białymi flagami zgromadziło się wczoraj przed ambasadą Białorusi w Warszawie – informuje serwis Reform.by. 13 stycznia o godzinie 18:00 ludzie zebrali się przed budynkiem dyplomatycznym, by zaprotestować przeciwko kolejnej śmierci więźnia politycznego za kratami.
Obrońcy praw człowieka zwracają uwagę, że jest to czwarta śmierć wśród więźniów politycznych za kratami. W więzieniu zmarli także Witold Aszurak, Nikołaj Klimowicz i Aleś Puszkin.
Źródło: wb24.org/reform.by