Sankcje UE wobec Rosji i Białorusi powinny być zsynchronizowane, uważa minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski. Taką opinię szef polskiej dyplomacji wyraził podczas dorocznego exposé w Sejmie, w którym przedstawił główne kierunki polityki zagranicznej Polski na 2024 rok.
“Ważnym narzędziem w walce z agresorem są skuteczne sankcje nakładane na ten kraj przez Unię. Zabiegamy również o objęcie dodatkowymi unijnymi sankcjami Białorusi. Powinny być zsynchronizowane z rosyjskimi, co ograniczy możliwość ich obchodzenia” – powiedział szef polskiej dyplomacji.
Sikorski poparł także pomysł konfiskaty rosyjskich rezerw walutowych w krajach UE. Jego zdaniem, Rosja powinna ponieść odpowiedzialność za szkody wyrządzone Ukrainie. Minister przypomniał, że 22 marca Rada Europejska poparła wniosek Komisji Europejskiej o przeznaczenie zysków z zamrożonych aktywów Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej na wsparcie dla ofiar agresji Putina. “Kolejnym krokiem powinna być konfiskata rosyjskich rezerw walutowych” – uważa szef polskiego MSZ.
Wcześniej w marcu Sikorski już wyraził opinię o potrzebie synchronizacji sankcji przeciwko Rosji i Białorusi na spotkaniu z litewskim odpowiednikiem Gabrieliusem Landsbergisem w Warszawie. Szef litewskiego MSZ wtedy zauważył, że od początku wojny eksport niektórych towarów z Białorusi do UE wzrósł trzydziestokrotnie. “To nie są białoruskie towary. Rosjanie wykorzystują Białoruś do obchodzenia ograniczeń wprowadzonych przeciwko Federacji Rosyjskiej”– zauważył Landsbergis.
Źródło: wb24.org/sejm.gov.pl/reform.by
Fot. twitter.com/KancelariaSejmu