Były rektor Akademii Zarządzania przy Prezydencie Republiki Białorusi, a obecnie deputowany do Izby Reprezentantów Wiaczesław Daniłowicz pochwalił Józefa Stalina i wyjaśnił, dlaczego w podręcznikach szkolnych mało pisze się o roli partii bolszewików.
Podczas audycji w Programie Pierwszym Białoruskiego Radia Wiaczesław Daniłowicz omówił główne wyniki posiedzenia rady ekspertów-konsultantów, działającej przy wspólnej rosyjsko-białoruskiej komisji ds. historii, które odbyło się w Moskwie 16 maja.
Według jego słów, zwrócono uwagę na konieczność wzajemnej recenzji białoruskich i rosyjskich podręczników historycznych.
“To bardzo ważne, ponieważ musimy uzgodnić stanowiska w różnych aspektach naszej historii, zaczynając od starożytności. <…> To jest konieczne, gdy mówimy o koordynacji wysiłków w obronie wspólnej przeszłości historycznej przed zniekształcaniem i fałszowaniem” – wyjaśnił Daniłowicz.
Jeden ze słuchaczy zadał pytanie, dlaczego w podręcznikach szkolnych rola partii bolszewików, która była „trzonem zwycięstwa”, schodzi na drugi plan. Na to Daniłowicz odpowiedział:
„O tym trzeba mówić. Ale trzeba zrozumieć: w podręczniku nie da się wszystkiego opisać szczegółowo.
Istnieje cały kompleks edukacyjno-metodyczny „Wielka Wojna Ojczyźniana narodu sowieckiego w kontekście II wojny światowej”, gdzie bardziej szczegółowo omówiono rolę kierownictwa partyjnego”.
Deputowany dodał, że bardzo ważne jest mówienie o roli liderów Związku Sowieckiego:
To jedno, że społeczeństwo jest nastawione patriotycznie, ale bardzo ważne jest, aby było skupione wokół kogoś, kto może je zjednoczyć. Takiego przywódcy — jak u nas w Republice Białorusi”.
Źródło: wb24.org/nashaniva.com