W małej wsi Dubrowo nieopodal Mołodeczna, znanej z pięknego, choć zaniedbanego kościoła, społeczność lokalna wzięła na siebie ciężar obrony swojej historycznej świątyni przed zaplanowaną przez władze rozbiórką. Kościół, który przez lata służył jako punkt orientacyjny oraz miejsce zbiórek pielgrzymów zmierzających do sanktuarium w Budsławiu, znalazł się na liście budynków przeznaczonych do rozbiórki.

Kościół w Dubrowie, zbudowany na przełomie XVIII i XIX wieku z inicjatywy ostatniego wojewody mińskiego Adama Chmary (Kawaler Orła Białego, członek Rady Nieustającej, marszałek Trybunału Litewskiego), jest obiektem z bogatą historią, którego losy zmieniały się wraz z burzliwymi czasami. Po powstaniu styczniowym świątynia została zamieniona na cerkiew prawosławną, a następnie po odzyskaniu przez Polskę niepodległości znowu przeszła w ręce katolików. Przez dekady budowla ta była świadkiem wielu kluczowych wydarzeń, aż do momentu, gdy w 1948 roku została zamknięta przez komunistów i zaczęła popadać w ruinę.

Portret Adama Chmary, ostatniego wojewody mińskiego (źródło: tio.by)

Warto także wspomnieć, że wojewoda miński ofiarował kościołowi w Dubrowie obraz Matki Bożej (koniec XVIII wieku), która w cudowny sposób została ocalona przed wywozem za granicę, trafiła do malarza, restauratora, kolekcjonera i mecenasa Igora Surmaczewskiego i, jak informuje mistrz, po renowacji zostanie przekazana do kościoła św. Ojca Pio w Mołodecznie.

Pozostałości kościoła w Dubrowie (fot. poshyk.info)

Pozostałości kościoła w Dubrowie (fot. poshyk.info)

Pozostałości kościoła w Dubrowie (fot. radzima.org/Maksim Shabieka)

Tatiana Szumił, nauczycielka historii ze Szkoły Średniej w Gródku, zauważyła plany rozbiórki i zwróciła się do władz z zapytaniem o przyczyny umieszczenia kościoła na liście obiektów przeznaczonych do rozbiórki. Okazało się, że pomimo swojej wartości historycznej i kulturowej, kościół nie był wpisany do rejestru zabytków, co czyniło go równie narażonym na zniszczenie co zwykły budynek gospodarczy.

Kościół przebudowany na cerkiew (fot. wikimedia commons)

Dzięki determinacji nauczycielki oraz mieszkańców wsi ostatecznie udało się zatrzymać zniszczenie świątyni. W styczniu 2024 roku wystosowano prośbę do Ministerstwa Kultury o zachowanie ruin i nadanie im statusu zabytku historycznego. W maju, po burzliwych dyskusjach, miejscowe władze przyjęły propozycję, uznając kościół za zabytek, który należy chronić i konserwować.

Alina Szydłowska, miejscowa katoliczka, mówi, że wszyscy wierni z Dubrowa stanęli murem w obronie swojej świątyni. „To nasza świętość. Jak można było myśleć o jego zniszczeniu?” – zadaje pytanie mieszkanka wsi.

WB

Wysyłam
Ocena czytelników
4 (2 głosów)