Dziennikarz i działacz mniejszości polskiej na Białorusi, Andrzej Poczobut, który odbywa karę w kolonii karnej, ponownie został umieszczony w izolatce. Poinformował o tym dziś podczas comiesięcznej akcji solidarności wiceprezes Związku Polaków na Białorusi, Marek Zaniewski. Działacz ZPB dodał, że sytuacja Polaków na Białorusi wciąż się pogarsza.
Akcje solidarnościowe organizowane są od czerwca 2021 roku. Po uwolnieniu prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys, uczestnicy comiesięcznych spotkań wyrażają solidarność z Andrzejem Poczobutem.
Uczestnicy jak zawsze apelowali o zwolnienie więźniów politycznych, którzy są przetrzymywani w białoruskich zakładach karnych.
“Andrzej Poczobut nadal jest w więzieniu. Z ostatnich informacji, co mamy, znowu jest w karcerze, miał krótką przerwę i znowu jest karcerze, nie wiadomo na jak długo. Ale sytuacja znowu staje się bardzo, bardzo niebezpieczna” – powiedział dziś wiceprezes Związku Polaków na Białorusi.
Zaniewski wskazał, że sytuacja mniejszości polskiej na Białorusi staje się coraz trudniejsza. Osoby uczestniczące w akcjach solidarnościowych, takich jak ta w Białymstoku, mogą spotkać represje. Problemy mogą mieć też bliscy uczestników akcji.
“Dlatego coraz cenniejsze jest, że my tutaj przychodzimy, że my nie boimy się, zbieramy się. I to, jak my widzimy, że reżim na Białorusi to boli, a jeżeli ich to boli, to znaczy, że to ma sens, to znaczy, że trzeba jeszcze więcej takich akcji, więcej zgromadzeń, trzeba więcej i głośniej mówić o problemach więźniów politycznych na Białorusi” – powiedział.
“Andrzej Poczobut jest człowiekiem symbolem, który łączy dwa narody polski i białoruski, jest obywatelem Białorusi narodowości polskiej” – podkreślała prezes podlaskiego oddziału Stowarzyszenia “Wspólnota Polska” Anna Kietlińska.
Źródło: wb24.org/rmf24.pl/PAP
Fot. youtube