Film „Znachor”, będący adaptacją popularnej powieści naszego krajana Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, odniósł kolejny sukces. W drugiej połowie 2023 roku, ta rodzima produkcja zdobyła uznanie widzów na całym świecie, plasując się na prestiżowym drugim miejscu w rankingu najczęściej oglądanych filmów nieanglojęzycznych w globalnej ofercie platformy.
„Znachor” zgromadził imponującą liczbę 43 milionów obejrzeń, ustępując miejsca tylko niemieckiemu hitowi „Ukochane dziecko”, który przyciągnął 53 miliony widzów. Film przewyższył popularnością inne znaczące produkcje, takie jak meksykańska „Zmowa milczenia” z 21 milionami obejrzeń czy koreańska „Dziewczyna w masce” z 19 milionami widzów.
Film „Znachor” to trzecia już adaptacja powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, która opowiada historię szanowanego chirurga, profesora Rafała Wilczura, który traci rodzinę i pamięć. Wiele lat później, zapomniany i ubogi, spotyka swoją córkę. Historia o miłości, która pokonuje wszelkie przeszkody i sprawia, że ludzie, którzy są sobie przeznaczeni – zawsze się odnajdują.
Tadeusz Dołęga-Mostowicz postanowił napisać “Znachora” zainspirowany wizytą we wsi Radotki, gdzie miejscowy znachor, Różycki, leczył pacjentów w swoim wodnym młynie. Rok wcześniej, w dzienniku “ABC”, ukazała się historia o doktorze Ferdynandzie Dolanim, który został aresztowany za znachorstwo. Dolani zataił posiadanie dyplomu doktora medycyny, ponieważ znachorom powodzi się lepiej niż lekarzom.
Historie te zainspirowały pisarza, a Radotki stały się pierwowzorem Radoliszek, które autor umiejscowił na północno-wschodnich Kresach — na Wileńszczyźnie i terenach białoruskich, skąd sam pochodził.
Obecność ekranizacji tej kultowej powieści na tak wysokiej pozycji w rankingu Netflixa stanowi nie tylko sukces komercyjny, ale również dowód na to, że polskie produkcje mogą skutecznie konkurować na arenie międzynarodowej i przyciągać widzów z różnych zakątków świata. Czy „Znachor” zapoczątkuje nową erę dla polskiego kina na globalnym rynku? Czas pokaże, ale na razie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że polskie filmy mają się czego trzymać.
Przeczytaj także:
Polski film “Znachor” podbija świat! To adaptacja kultowej powieści naszego krajana
84 lata temu zginął Tadeusz Dołęga-Mostowicz — wybitny polski pisarz rodem z Witebszczyzny
Kresowiak