Nieznani sprawcy pozostawili antypolskie napisy na krzyżu upamiętniającym zamordowanych polskich oficerów w Kuropatach. Napisy pojawiły się również na ławce byłego prezydenta USA Billa Clintona oraz na krzyżu białoruskiego działacza Wacława Łastowskiego. Dodatkowo zmieniono napis na kamieniu upamiętniającym ofiary represji stalinowskich.
Jeszcze na początku 2024 roku na kamieniu upamiętniającym ofiary stalinowskiego terroru pojawiły się nowe napisy w języku rosyjskim: „Wszystkim zabitym na Białej Rusi w XX wieku” oraz “Operacja Kurpaten juden” (pol. “rodzicielska troska o Żydów”).
Polecamy również: Kuropaty kolejny raz padły ofiarą komunistycznego wandalizmu
„Po ulubionej pieśni o ‘ofiarach stalinizmu’ już ani śladu” — z zadowoleniem odnotowują propagandyści.
Napis „Siedźcie na waszych „Kresach”, Lachy! Pamiętajcie o waszych klęskach…” na krzyżu upamiętniającym polskich oficerów rozstrzelanych w latach 1940-41 (fot. nashaniva.com)
Kuropaty mają status zabytku historyczno-kulturowego pierwszej kategorii, co według ustawy Republiki Białoruś „O ochronie dziedzictwa historyczno-kulturowego” odpowiada kategorii najbardziej unikatowych zabytków, których wartości duchowe, estetyczne i dokumentalne budzą zainteresowanie międzynarodowe. Dlatego wyrządzanie szkód powinno być karane zgodnie z prawem. Na wniosek nieobojętnych obywateli pracownicy komunalni raz na jakiś czas oczyszczają pomniki z napisów wandali, ale te pojawiają się ponownie. Łukaszenkowscy propagandyści chwalą się swoimi dokonaniami na terenie memoriału.
Sądząc po tych samych obraźliwych słowach, które za każdym razem pojawiają się w Kuropatach, wydaje się, że działa tam jedna i ta sama osoba, której jednak reżimowe służby nie zamierzają ścigać.
Źródło: wb24.org/nashaniva.com
Polskie media odgrywają ważną rolę w utrzymaniu tożsamości narodowej Polaków na Białorusi. Abyśmy mogli kontynuować naszą misję, potrzebujemy Państwa wsparcia.
