87 lat temu, 11 sierpnia 1937 roku, Nikołaj Jeżow, szef NKWD, wydał rozkaz nr 00495, który zainicjował tzw. “Operację polską”. Zbrodnia ta uznawana jest za jedno z największych ludobójstw w historii Europy XX wieku.

Na mocy rozkazu nr 00485 z 11 sierpnia 1937 r., wydanego przez ludowego komisarza spraw wewnętrznych ZSRS Nikołaja Jeżowa, pod rzekomym zarzutem przynależności do Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) prowadzącej rzekomo działalność szpiegowsko-wywrotową na rzecz Polski represjonowano nie mniej niż 139 835 osób, z czego zamordowano – najczęściej strzałem w tył głowy – nie mniej niż 111 091. Zdecydowaną większość ofiar „operacji polskiej” NKWD stanowili Polacy, ale wśród represjonowanych znaleźli się też Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, Żydzi i przedstawiciele innych grup narodowych i etnicznych zamieszkujących ZSRS. Dodatkowo, na podstawie rozkazu nr 00486 z 15 sierpnia 1937 r., wydanego również przez Nikołaja Jeżowa, represjom poddano żony i dzieci skazanych „zdrajców Ojczyzny”.

Pierwsza strona kopii rozkazu nr 00485 wydanego oddziałowi NKWD w Charkowie (fot. wikipedia.org)

W okresie Wielkiego Terroru Polacy mieszkający w ZSRS stali się także ofiarami krwawej czystki przeprowadzonej przez Stalina w Armii Czerwonej, służbie bezpieczeństwa i aparacie partyjnym. Jednak to wielkie masowe operacje wymierzone m.in. w „niechciane narody” sprawiły, że bolszewicki terror zapisał się w historii jako „wielki”. „Operacje narodowościowe” dosięgły m.in. żyjących w ZSRS Niemców, Polaków, Łotyszy, Estończyków, Greków, Koreańczyków, Finów i Chińczyków.

źródło: IPN

Antypolska operacja przeprowadzona przez NKWD wyróżniała się skalą zbrodni i okrucieństwem. Polacy ginęli prawie czterdziestokrotnie częściej niż inni obywatele ZSRS. Szacuje się, że w okresie Wielkiego Terroru życie straciło co najmniej 200 tys. naszych rodaków.

Mimo tak olbrzymiej skali zbrodni „operacja polska” NKWD z lat 1937–1938 do dziś nie zaistniała w masowej wyobraźni. Wątek ten nie był podejmowany w literaturze, filmie, teatrze, muzyce itd. Informacja o zbrodni nie znalazła się też w programach szkolnych, a literatura naukowa przedmiotu jest, jak na rozmiar zjawiska, znikoma. W okresie PRL temat terroru lat trzydziestych XX w. został sprowadzony jedynie do „okresu stalinowskich błędów i wypaczeń”, kiedy to ofiarami byli członkowie Komunistycznej Partii Polski. Z kolei w pamięci Zachodu Wielki Terror jest utożsamiany wyłącznie z nagłośnionymi procesami pokazowymi czołowych przywódców bolszewickich.

Zachęcamy do odwiedzenia portalu www.operacja-polska.pl. Zamieszczono na nim m.in. relacje świadków, filmy dokumentalne, artykuły popularnonaukowe, dokumenty z sowieckich archiwów, kalendarium zbrodni, mapę miejsc pamięci, a także bazę ofiar „operacji polskiej” NKWD.

Źródło: IPN

🇵🇱 Polskie media odgrywają ważną rolę w utrzymaniu tożsamości narodowej Polaków na Białorusi. Niestety, z powodu ciągłego niedofinansowania dalsze funkcjonowanie portalu jest poważnie zagrożone. Abyśmy mogli kontynuować naszą misję, potrzebujemy Państwa wsparcia.

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)