„Napisałem publicznie do Sikorskiego w mediach społecznościowych: «Zabieraj, zabieraj, podnieś tyłek i zabieraj” – powiedział Woskriesienski.

Białoruski propagandysta i bliski współpracownik Łukaszenki, Jurij Woskriesienski, twierdzi, że reżim proponował wydalenie z Białorusi Andrzeja Poczobuta w ramach rosyjsko-amerykańskiej wymiany więźniów. W Mińsku chciano, aby polskiego działacza osobiście wywiózł minister spraw zagranicznych Polski, Radosław Sikorski. O tym Woskriesienski poinformował podczas transmisji na YouTube 4 września, odpowiadając na pytania naczelnego propagandysty reżimu Grigorija Azarionka, zauważa opozycyjny portal Reform.news.

Propagandyści omawiali ułaskawienie 30 więźniów politycznych. Woskriesienski kilkakrotnie powtarzał tezę o chęci uzyskania w zamian za uwolnienie części więźniów politycznych jakichś ustępstw ze strony Zachodu.

„Bardzo chcemy usłyszeć, co w zamian za dobro i życzliwość ze strony głowy państwa oni zaproponują” – powiedział Woskriesienski.

Następnie pojawił się temat białoruskiego więźnia politycznego Andrzeja Poczobuta. Woskriesienski stwierdził, że proponowano uwolnienie Poczobuta w ramach rosyjsko-amerykańskiej wymiany, ale miał go osobiście odebrać minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski.

„Słuchajcie, z Poczobutem to… ja do tej pory jestem w szoku. Przez cztery lata mnie prosili: «Wyciągnij Borys (prezes Związku Polaków na Białorusi), Poczobuta, wyciągnij Borys, Poczobuta». Proszę bardzo, w sprawie Borys — spotkaliśmy się z jej matką, napisaliśmy list, przekazaliśmy list — Borys wyszła na wolność. W sprawie Poczobuta — miałem osiemnaście spotkań z tymczasowym chargé d’affaires Polski. Teraz pojawiła się unikalna okazja. Zabierzcie ten balast. Podczas negocjacji wymiany więźniów zaproponowano to — odmówili, odmówili, a potem zaczęli kłamać. Dobrze. Dopuszczam, jak to omawialiśmy w jednym z programów, że Amerykanie nie uważają Polaków za równych sobie, to ich wschodnioeuropejska obsługa…

Możliwe, że nawet im o tym nie powiedzieli. Dobrze. Ale my wam to przecież powiedzieliśmy, przekazaliśmy to również Sikorskiemu. Dzwonię bez końca do byłego tymczasowego chargé d’affaires Wojciechowskiego. On nie odbiera telefonu. Napisałem do Sikorskiego publicznie w mediach społecznościowych: «Zabieraj, zabieraj, podnieś tyłek i zabieraj.

Jeśli myślisz, że będziemy za kimś biegać z tym Poczobutem? Nie. To znaczy, że odsiedzi cały wyrok. A może dostanie jeszcze jeden, jeśli będzie się źle zachowywał w kolonii. No co wy, jak przedszkolaki. Podnieś tyłek, przyjedź do Mińska i zabierz tego Poczobuta. To my mamy za tobą biegać? Dlatego w sprawie Poczobuta, szczerze mówiąc, jestem zbulwersowany, jak bardzo go nie szanują i jak bardzo nie szanują całego narodu polskiego” — powiedział propagandysta.

Woskriesienski jest znany z tego, że jest wykorzystywany do manipulowania opinią publiczną i imitowania dialogu politycznego reżimu Łukaszenki z obywatelami Białorusi. Jest członkiem tak zwanej komisji ds. ułaskawień. Woskriesienski był wielokrotnie przyłapany na kłamstwie.

Przeczytaj również:

Współpracownik Łukaszenki zaproponował szefowi polskiego MSZ, aby przyjechał na Białoruś i zabrał Andrzeja Poczobuta

Źródło: wb24.org/reform.news

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)