Pracująca dla białoruskich służb Daria A. została skazana na 1 rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności, ale jednocześnie zwolniona z aresztu – poinformowało Telewizję Biełsat biuro prasowe Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. Wygląda na to, że obywatelka Białorusi jest obecnie na wolności.
Kobieta została uznana za winną na podstawie artykułu dotyczącego szpiegostwa, który przewiduje co najmniej 5 lat pozbawienia wolności. Mimo to otrzymała wyjątkowo łagodny wyrok.
„Daria A. została skazana na 1 rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności z nadzwyczajnym złagodzeniem. Okres tymczasowego aresztowania i przebywania w areszcie od 20.12.2023 do 10.09.2024 został zaliczony na poczet kary” – poinformowało biuro prasowe Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w rozmowie z dziennikarzem TV Biełsat.
Jednocześnie sąd uchylił środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu:
„Sąd postanowił ją zwolnić. Postanowienie zostało skierowane do aresztu śledczego i, o ile nie ma podstaw do dalszego przetrzymywania jej w związku z inną sprawą, Daria A. jest obecnie na wolności”.
Dlaczego sąd wydał tak łagodny wyrok i postanowił zwolnić białoruskiego szpiega, nie jest jeszcze wiadomo. Zostanie to określone w uzasadnieniu wyroku, którego jeszcze nie opublikowano, a biuro prasowe nie udziela żadnych wyjaśnień.
Przypomnijmy, że Białorusinka została zatrzymana 20 grudnia ubiegłego roku.
Z aktu oskarżenia Prokuratury Krajowej wynikało, że w 2023 roku Daria wielokrotnie przekazywała KGB Białorusi informacje dotyczące działalności, struktury i finansowania organizacji wspierających białoruską opozycję. Reżim białoruski wykorzystał te dane w celach propagandowych, oskarżając opozycję o ekstremizm, a polskie służby specjalne o zlecenie sabotażu w obiektach infrastruktury krytycznej na Białorusi.
„Fałszywe informacje zaszkodziły interesom Polski i jej polityce zagranicznej, w tym wsparciu białoruskiej opozycji, a także doprowadziły do destabilizacji stosunków między Polską a Białorusią” – podawała wówczas Prokuratura Krajowa.
Źródło: wb24.org/belsat.eu