W dawnym Pałacu Czetwertyńskich w grodzieńskiej Horodnicy, gdzie niegdyś mieściła się Królewska Akademia Medyczna — pierwsza uczelnia wyższa na terenie dzisiejszej Białorusi — trwają prace rekonstrukcyjne. Jednak ich pierwsze efekty budzą pytania.

Na dziwne zmiany zwrócił uwagę kanał telegramowy „Spadczyna”.

Różne części budynku pomalowano na kilka kolorów, które niezbyt dobrze ze sobą współgrają na fasadach — jasnozielony, brzoskwiniowy i jaskrawożółty.

Budynek na początku remontu (fot. t.me/spadczyna)

Zdaniem autorów kanału wygląda to tak, jakby chciano ukazać różne okresy istnienia zabytku, który wielokrotnie był przebudowywany i rozbudowywany.

Budynek zaczęto malować na dziwne kolory już w 2023 roku (fot. Google Maps)

Wieżopodobne występy, najstarsza część budynku, zostały pomalowane na zielono, dwupiętrowa fasada między nimi, która pojawiła się później, podobnie jak sowieckie parapety, została pomalowana w żółtych i pomarańczowych odcieniach, a jednopiętrowe boczne skrzydła stały się intensywnie żółte.

Zdaniem autorów kanału przez te różnorodne kolory budynek wizualnie zaczął się rozpadać na części. W ogólnym ujęciu właściciel ograniczył się do minimalnej restauracji tego charakterystycznego obiektu — zamiast przywrócenia efektownych kopuł, które istniały jeszcze przed II wojną światową, budynek po prostu pomalowano w kontrowersyjne kolory.

Bogata historia Pałacu Czetwertyńskich

Budynek został wzniesiony z inicjatywy starosty grodzieńskiego Antoniego Tyzenahuza w latach 70. XVIII wieku jako część szeroko zakrojonego projektu zagospodarowania przedmieścia Grodna – Horodnicy. Choć Tyzenhauz nadzorował prace budowlane, faktycznym właścicielem całego kompleksu był król Stanisław August Poniatowski. Według badaczy, projektantem pałacu był królewski architekt Giuseppe de Sacco.

Budynek Królewskiej Akademii Medycznej w XIX wieku

Portret Antoniego Tyzenhauza (autor: Jan Rustem)

Pierwotnie budynek służył jako siedziba Królewskiej Akademii Medycznej, pierwszej uczelni wyższej na terenie obecnej Białorusi. Po przeniesieniu akademii do Wilna, pałac przeszedł w ręce książąt Czetwertyńskich, którzy odegrali znaczącą rolę na dworze królewskim.

Pałac na akwareli Napoleona Ordy

W 1856 roku pisarz Teodor Tripplin odwiedził Grodno i opisał pałac w swoim pamiętniku:

(…) dom księcia Czetwertyńskiego położony pomiędzy ogrodami na północnem przedmieściu, w czarującem miejscu, mieści w sobie kilka bardzo ładnych malowideł i kilkanaście starożytnych buław, buzdyganów, karabeli i rusznic. Jest to zdaje się jedyna galeryja obrazów i jedyne muzeum miasta.

Józef Jodkowski (fot. wikipedia.org)

W 1890 roku w pałacu urodził się znany historyk ziemi grodzieńskiej Józef Jodkowski. Po II wojnie światowej budynek pełnił funkcję siedziby komendanta wojskowego, który opuścił go w latach 2000.

Pałac w okresie międzywojennym (fot. ctv.by)

Ciekawostką jest fakt, że 11 lutego 2010 roku, z okazji rocznicy narodzin Napoleona Ordy — autora akwareli przedstawiającej pałac — Google umieścił w swoim logo wizerunek tego zabytku.

Jak będzie wyglądać?

Od tamtej pory budynek w parku Giliberta stał pusty i bezskutecznie próbowano go sprzedać. O zamiarach uporządkowania dawnej akademii medycznej mówili inwestorzy chińscy, a nawet solista zespołu „Łaskowy Maj” Andriej Razin, który chciał otrzymać budynek za darmo.

Ostatecznie w maju 2020 roku budynek kupił właściciel sąsiedniego grodzieńskiego parku rozrywki za 1,69 miliona rubli. Już w 2017 roku proponowano usunięcie ogrodzenia i uczynienie budynku częścią parku.

Szkic projektu rekonstrukcji terenu dawnej akademii (fot. hrodna.life)

Zgodnie z projektem opracowanym w 2021 roku przez architekta Ilkera Kodżachana, na terenie akademii miała powstać oranżeria i przestrzeń publiczna z amfiteatrem. W szklanej oranżerii planowano umieścić rośliny, które wspominał w swoich listach twórca ogrodu botanicznego w Grodnie, Jean Emmanuel Gilibert, a także kawiarnię dla dzieci i park dinozaurów.

Szkic projektu oranżerii na terenie dawnej akademii (fot. hrodna.life)

W 2021 roku dla budynku opracowano projekt, zgodnie z którym miała tam powstać oranżeria i przestrzeń publiczna z amfiteatrem. Szklany budynek miał być zbudowany obok pałacu Czetwertyńskich. Projekt stworzył nowojorski architekt, który wówczas mieszkał w Grodnie. Wygląda jednak na to, że projekt nie został zrealizowany.

Zakończenie remontu pałacu planowano na lato 2024 roku, po czym miała się rozpocząć budowa nowych elementów kompleksu. Jednak, jak się wydaje, wcześniejszy projekt nie został zrealizowany. Obecnie informuje się, że Centrum Estetycznego Rozwoju Dzieci w odrestaurowanym budynku zostanie otwarte dopiero w 2025 roku.

Źródło: wb24.org/telegram/nashaniva.com

Wysyłam
Ocena czytelników
5 (1 vote)