Sąd Obwodowy w Grodnie skazał zaocznie Jerzego Grygienczę, działacza Związku Polaków na Białorusi, na 6 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze oraz na karę grzywny w wysokości 40 tysięcy rubli białoruskich (równowartość 12 tys. dolarów). Informację przekazało Centrum Praw Człowieka “Wiosna”.

Polski działacz został uznany za winnego podżegania do nienawiści na tle społecznym (art. 130 §1 Kodeksu Karnego), wspierania działalności ekstremistycznej (art. 361-4 §1 KK), zniesławienia Alaksandra Łukaszenki (art. 367 §2 KK) oraz obrazy Łukaszenki (art. 368 §1 KK).

Aktywista znany jest z działań na rzecz obrony praw człowieka i polskiej mniejszości na Białorusi. Brał udział w protestach domagających się uwolnienia więźniów politycznych, w tym Andrzeja Poczobuta. Był wielokrotnie zatrzymywany przez KGB i milicję, co zmusiło go do opuszczenia kraju w 2020 roku, w czasie masowych represji wobec opozycji demokratycznej. Jego mienie zostało skonfiskowane przez władze.

Nasilenie represji w przededniu wyborów

W ostatnich miesiącach na Białorusi nasiliły się represje wobec działaczy opozycji. Jak wynika z raportów obrońców praw człowieka, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przeprowadzono ponad 90 procesów politycznych. Około 150 osób zostało skazanych na kary aresztu administracyjnego lub kolonii karnej, z wyrokami od roku do dwóch i pół lat.

Obrońcy praw człowieka łączą te działania z rozpoczęciem kampanii przed wyborami prezydenckimi, które mają się odbyć 26 stycznia 2025 roku. Zdaniem ekspertów, władze próbują zastraszyć społeczeństwo, aby zapobiec powtórzeniu masowych protestów, jakie wybuchły po sfałszowanych wyborach w 2020 roku.

Źródło: wb24.org/spring96.org/IAR

fot. facebook

🇵🇱 Polskie media odgrywają ważną rolę w utrzymaniu tożsamości narodowej Polaków na Białorusi. Niestety, z powodu ciągłego niedofinansowania dalsze funkcjonowanie portalu jest poważnie zagrożone. Abyśmy mogli kontynuować naszą misję, potrzebujemy Państwa wsparcia.

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)