Sejm RP przyjął ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej. Nowe święto państwowe będzie obchodzone 14 lutego, w rocznicę powołania największej podziemnej armii w Europie.
„W hołdzie żołnierzom Armii Krajowej – największej konspiracyjnej armii w podbitej przez Niemcy i Rosję Europie, armii, która jako zbrojne ramię Polskiego Państwa Podziemnego prowadziła bohaterską walkę o odzyskanie przez Rzeczpospolitą Polską suwerenności i niepodległości, a której żołnierze po II wojnie światowej byli prześladowani przez władze komunistyczne zależne od Związku Sowieckiego” – brzmi preambuła ustawy.
Projekt ustawy został zgłoszony przez posłów Koalicji Obywatelskiej w porozumieniu z Urzędem ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej. Święto obchodzone będzie 14 lutego, w rocznicę powołania w 1942 roku przez gen. Władysława Sikorskiego, Naczelnego Wodza, Armii Krajowej jako kontynuatorki Służby Zwycięstwu Polski i Związku Walki Zbrojnej.
„W katalogu polskich świąt zabrakło dnia AK, największej podziemnej armii okupowanej Europy z lat II wojny światowej, dziś tę lukę wypełniamy” – mówił w Sejmie Piotr Adamowicz, poseł sprawozdawca prezentując projekt ustawy.
„To zadziwiające, że przez ponad 30 lat wolnej Polski takie święto nie zostało uchwalone. Dobrze, że dziś te zaległości są naprawiane. Ostatni akowcy odchodzą już na wieczną wartę i dlatego tym bardziej uczczenie ich pamięci jest takie ważne. Na szczęście mimo upływu 80 lat od zakończenia wojny pamięć o tamtych wydarzeniach wciąż jest żywa. Wierzę, że ustanowienie tego święta jeszcze bardziej się do tego przyczyni”– podkreślił Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell.
W trakcie posiedzenia Sejmu głos zabrali przedstawiciele wszystkich klubów politycznych jednogłośnie wyrażając poparcie dla uhonorowania Armii Krajowej.
„AK obejmowała niemal całość wysiłku zbrojnego polskiej konspiracji, jednocząc większość podziemnych sił wojskowych i legitymując się mandatem polskich władz na uchodźstwie” – mówił Henryk Szopiński (Klub Parlamentarny Koalicji Obywatelskiej). Dlatego, jak dodał, warto zapamiętać tę datę, a święto tego dnia będzie wyrazem pamięci i szacunku dla wszystkich akowców.
Maria Koc z KP PiS dodała, że AK jako świetnie zorganizowana formacja, obejmująca swym działaniem cały teren okupowanego kraju, stała się symbolem oporu Polaków wobec okupacji i zniewolenia.
„To święto będzie hołdem współczesnych Polaków dla walecznych żołnierzy AK i zwiększy zainteresowanie historią młodych Polaków ”– argumentowała posłanka.
Z kolei Daria Gosek-Popiołek (KP Lewica) dodała, że w swoich szeregach AK jednoczyła różne ugrupowania i osoby o wielu poglądach politycznych. Podkreśliła także, że AK to zjawisko unikalne nie tylko w historii Polski, ale całej okupowanej przez III Rzeszę Europy.
„Dzień 14 lutego winien stać się symbolicznym wyrazem hołdu dla tych, którzy stanęli w obronie wolności i honoru Rzeczpospolitej, a spuścizna żołnierzy AK powinna stanowić przykład dla przyszłych pokoleń” – mówił Krzysztof Szymański (KP Konfederacja). Także Aleksandra Leo z KP Polska 2050 – Trzecia Droga podkreślała, że pamięć o żołnierzach AK i zachowanie ich dziedzictwa jest naszym obowiązkiem, a Marek Biernacki z KP PSL – Trzecia Droga dodał, że to święto powinno zostać uchwalone już 30 lat temu, kiedy powstała III RP.
Propozycję ustanowienia nowego święta poparli przedstawiciele wszystkich klubów i kół poselskich. Jeśli ustawę szybko przyjmie Senat i prezydent, pierwsze obchody nowego święta odbędą się już tym roku.
Przeczytaj również:
Źródło: kombatanci.gov.pl