3 lutego Komisja Europejska ogłosiła konkurs na wsparcie białoruskich i rosyjskich dziennikarzy pracujących w Unii Europejskiej. Celem inicjatywy jest wspieranie tworzenia ogólnoeuropejskiej platformy lub sieci hubów medialnych, mających na celu rozwój pluralistycznego środowiska medialnego.
“Szczególną uwagę poświęca się temu, aby niezależni dziennikarze i media na uchodźstwie mogli nadal tworzyć treści i rozpowszechniać je wśród swojej publiczności bez żadnej “ingerencji z góry” — napisano w komunikacie.
Komisja Europejska planuje zebrać na ten cel 3 miliony euro.
Władze unijne przypominają, ze reżimy w Rosji i na Białorusi podjęły szereg działań mających na celu stłumienie niezależnego dziennikarstwa i krytyki. W wyniku tych represji tamtejsze niezależne gazety, portale internetowe i stacje telewizyjne zmuszone są docierać do swoich odbiorców z terytorium krajów UE, co stanowi poważne wyzwanie. Tymczasem – jak podkreślono w komunikacie opublikowanym w poniedziałek przez KE – „niezależne media i społeczeństwo obywatelskie odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu nieprzerwanego przepływu informacji do rosyjskich i białoruskich odbiorców, zarówno w kraju, jak i za granicą”.
Zgodnie z szacunkami Komisji Europejskiej, tylko w 2024 roku około 1500 niezależnych dziennikarzy i redakcji musiało przenieść się do UE.
Wnioski od organów państwowych, organizacji międzynarodowych, NGO oraz ośrodków badawczych będą przyjmowane do 14 marca 2025 roku.
Przeczytaj również:
To był najcięższy rok dla niezależnego dziennikarstwa na Białorusi
Białoruś w czołówce państw z największą liczbą uwięzionych dziennikarzy