47 lat temu, 12 lutego 1978 roku, zmarł Wiesław Dymny – wszechstronny artysta, plastyk, aktor, scenarzysta filmowy, poeta, prozaik i satyryk. Był jednym z współtwórców legendarnej „Piwnicy pod Baranami” oraz autorem około 300 piosenek. Jego utwory, takie jak Niebieska patelnia, Konie Apokalipsy czy Czarne Anioły z muzyką Zygmunta Koniecznego, w wykonaniu Ewy Demarczyk, na stałe zapisały się w historii polskiej muzyki. Wiesław Dymny urodził się w 1936 roku we wsi Połoneczka koło Nowogródka (obecnie na Białorusi). Był mężem znanej aktorki Anny Dymnej.
Dymny studiował malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, jednak studiów nie ukończył. Jego twórczość literacka obejmuje m.in. “Opowiadania zwykłe”, za które w 1964 roku otrzymał Nagrodę Fundacji Kościelskich.
Napisał około 300 tekstów piosenek. Wiele z nich przeszło do historii polskiej rozrywki, jak “Niebieska patelnia” z muzyką Andrzeja Nowaka czy “Konie Apokalipsy” i “Czarne anioły” z muzyką Zygmunta Koniecznego. “Czarnymi aniołami” Ewa Demarczyk wyśpiewała nagrodę na 1. Krajowym Festiwalu Piosenki w Opolu w 1963 roku. Z kolei sam Dymny zgarnął w Opolu drugą nagrodę za niestereotypowe wychrypienie i wybrzdąkanie na kontrabasie swojej “Ballady o Jacku”.

Wiesław wraz z żoną Anną (fot. wkulturalnysposob.com)
Wspólnie z Henrykiem Klubą napisał scenariusze do filmów “Chudy i inni”, “Słońce wschodzi raz na dzień” oraz “Pięć i pół bladego Józka”. Był również kierownikiem artystycznym krakowskiej grupy big-beatowej Szwagry (1964–1969) oraz autorem tekstów dla Piwnicy pod Baranami, STS-u, Teatru 38 i własnego kabaretu “Remiza”.

Tablica pamiątkowa Wiesława Dymnego w Alei Gwiazd Satyrykonu, Legnica (fot. wikipedia.org)
W życiu prywatnym, Dymny był mężem aktorki Anny Dymnej (z domu Dziadyk), którą poślubił w 1971 roku. Zmarł nagle 12 lutego 1978 roku w Krakowie. Jego twórczość i osobowość pozostawiły trwały ślad w polskiej kulturze, a on sam jest pamiętany jako postać nietuzinkowa i wszechstronnie utalentowana.
Kresowiak
Zdjęcie główne: YouTube.com/Na Przykład Majewski Wyk. Wiesław Dymny, EASTNEWS