Sekretarz stanu USA Marco Rubio w swoim oświadczeniu wezwał reżim Łukaszenki do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych przetrzymywanych w białoruskich koloniach karnych. Podał, że ich liczba wynosi 1300 osób.
W oświadczeniu Rubio zatytułowanym „Z zadowoleniem przyjmujemy uwolnienie obywateli USA i więźniów politycznych z niewoli na Białorusi” podkreślono, że „silne przywództwo prezydenta Trumpa doprowadziło do uwolnienia niesłusznie zatrzymanego na Białorusi obywatela USA oraz dwóch więźniów politycznych”.
„Nieustannie dążymy do uwolnienia innych obywateli USA przetrzymywanych na Białorusi i w innych krajach. Wzywamy do uwolnienia prawie 1300 więźniów politycznych, którzy znajdują się w białoruskich zakładach karnych” – napisał Rubio.
Wczoraj amerykańscy dyplomaci przewieźli z Białorusi na Litwę więźnia politycznego, pracownika Radia Swaboda Andreja Kuźnieczyka, aktywistkę Jelenę Mowszuk oraz obywatela USA, którego nazwisko nie zostało ujawnione.
Jak powiedział zastępca doradcy sekretarza stanu ds. Europy Wschodniej Christopher Smith, był to “jednostronny gest ze strony władz Łukaszenki”, które dążą do poprawy stosunków z USA.
„Mińsk nic nie dostał za tę wymianę. Białorusini na to reagują i będziemy kontynuować pracę, dopóki wszyscy Amerykanie nie wrócą do domu” – oświadczył.
Wcześniej reżim Łukaszenki uwolnił inną obywatelkę USA – pochodzącą z Białorusi Anastazję Nufer.
Źródło: wb24.org/nashaniva.com/belsat.eu
fot. interpressnews.ge
