W kościele św. Michała Archanioła w Smorgoniach na Grodzieńszczyźnie zawieszono odrestaurowany dzwon-sygnaturkę z XVIII wieku, który odtąd rozpoczyna każde nabożeństwo.
„Nasz dzwon został odlany 17 czerwca 1753 roku” – mówi proboszcz ks. Artur Leszniewski w komentarzu dla shliah.by. Po renowacji nadano mu imię św. Kazimierza, a jego poświęcenie odbyło się 4 marca.
Sygnaturka dzwoni także podczas modlitwy „Anioł Pański” na znak pamięci o zmarłych. Tradycja ta sięga średniowiecza, gdy w czasach pandemii ludzie, nie mogąc pochować bliskich, modlili się i dzwonili w sygnaturkę przy drzwiach kościoła.

Dzwon-sygnaturka (fot. shliah.by)
Kościół został ufundowany w latach 1552–1553 przez Krzysztofa Zenowicza, wojewodę brzeskiego. Początkowo był zborem kalwińskim, ale po jego śmierci, gdy jego syn przeszedł na katolicką wiarę, świątynia powróciła do katolików.

Kościół św. Michała Archanioła w Smorgoniach (fot. Andrej Siarkou/wikipedia)
Kościół był wielokrotnie niszczony podczas wojen, w tym wojny północnej (1702–1708) oraz w 1915 roku. Po stłumieniu powstania styczniowego w 1866 roku, przerobiony na cerkiew. W 1921 roku, po odzyskaniu niepodległości, katolicy odzyskali świątynię, ale w 1947 roku, pod rządami sowieckimi, została zamieniona na magazyn, sklep, a później muzeum.

Wnętrze kościoła (fot. Władysław Czechowicz/wikipedia)
W 1990 roku kościół powrócił do wiernych. Dzięki staraniom parafian i ks. Henryka Kuleszewicza został wyremontowany i dziś jest jedną z wizytówek miasta, obok pobliskiej cerkwi. W kościele przez wiele lat posługiwał polski Niemiec ks. Zdzisław Weder.
Kresowiak