Na terenie kompleksu zamkowego w Mirze rozpoczęła się realizacja jednego z najbardziej ambitnych projektów ostatnich lat – odbudowy historycznego włoskiego ogrodu, który istniał przy zamku w XVIII wieku.
Jak poinformował dyrektor muzeum „Kompleks Zamkowy Mir” Alaksandr Łojko, projekt obejmuje obszar około 6 hektarów i stanie się częścią szeroko zakrojonego planu przywrócenia historycznego wyglądu całego kompleksu.
„Przez 10 lat naukowcy z całego kraju prowadzili wyczerpujące badania nad stworzeniem projektu włoskiego ogrodu. Przeanalizowano wiele dokumentów, zbadano krajobraz zamku w Mirze w jego obecnym stanie. Oprócz odtworzenia ogrodu znanego z historii pojawią się także pewne nowości” – powiedział Łojko.

Włoski ogród przy Zamku w Mirze. Wizualizacja (fot. mirzamak.by)
Kontekst historyczny
Ogród został założony pod koniec XVI – na początku XVII wieku przez Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła, znanego pod przydomkiem „Sierotka”. Był on częścią szerokiego projektu budowlanego, który miał przekształcić zamek w Mirze w rezydencję magnacką.
Do naszych czasów ogród się nie zachował, jednak jego opisy znajdują się w dokumentach inwentarzowych z połowy XVIII wieku. W inwentarzu z 1746 roku wspomniano, że ogród miał geometryczny układ składający się z 25 kwadratowych działek, na których rosły drzewa owocowe, warzywa i rośliny lecznicze. Znajdowały się tam także oranżeria, budynki gospodarcze, dom ogrodnika oraz trzy zielone aleje, z których jedna była obsadzona wiśniami.
W 1830 roku droga do Stołpców odcięła ogród od zamku, co doprowadziło do jego stopniowego zaniku.
Według przedstawicieli muzeum w opracowaniu projektu uczestniczyli pracownicy Białoruskiej Akademii Nauk, Ministerstwa Kultury, a także białoruscy architekci i historycy. Oprócz analizy białoruskich źródeł badano także przykłady europejskich ogrodów – włoskich, francuskich i holenderskich.
W rezultacie podjęto decyzję o odtworzeniu ogrodu w formie jak najbardziej zbliżonej do jego wyglądu w XVIII wieku – okresu, z którego zachowało się najwięcej dokumentów.
Prace rekonstrukcyjne rozpoczęły się w kwietniu 2024 roku. Zakończono już główne etapy przygotowawcze: położono sieci inżynieryjne, wzmocniono linię brzegową zbiornika wodnego, wyrównano teren i zamontowano podpory pod zielone trejaże.
Oryginalny „włoski” ogród zakłada określony układ przestrzenny, który musi zostać zachowany. Ogród powinien być usytuowany tarasowo, a jego powierzchnia podzielona na proste geometryczne formy przy użyciu ukośnych i prostych ścieżek. Konieczne jest również umieszczenie zbiornika wodnego i fontanny, otoczonych kwietnikami lub brukowanym placem. Kształt kwietników i samego zbiornika będzie okrągły, owalny lub kwadratowy.
Cały teren przyszłego ogrodu będzie wyróżniać się na tle krajobrazu dzięki lipowej alei i żywopłotowi z głogu, który będzie ją otaczał. Kompozycję wewnętrzną utworzą drzewa owocowe i krzewy, a także inne rośliny ułożone według wzrastającej wysokości.

Włoski ogród przy Zamku w Mirze. Wizualizacja (fot. mirzamak.by)
Ponadto w ogrodzie znajdzie się oranżeria z roślinami egzotycznymi oraz rzeźby współczesnych artystów. Po wschodniej stronie terenu powstanie altana z widokiem na ogród.
Kiedy projekt został poddany publicznym konsultacjom, jedną z kwestii budzących największe kontrowersje była wycinka 134 drzew rosnących na tym terenie.
„Wyjaśniliśmy mieszkańcom, że w ramach rekompensaty na terenie miasteczka zasadzimy 1340 drzew. Oznacza to, że stratę zrekompensujemy dziesięciokrotnie” – zaznaczył Łojko.
Według dyrektora muzeum główne prace budowlane planuje się zakończyć w 2025 roku. Rekonstrukcja jest finansowana ze środków pozabudżetowych muzeum. Każdy turysta, który kupuje bilet do muzeum, pośrednio przyczynia się do finansowania projektu.

Zamek w Mirze (fot. wikipedia.org)
W tym roku Zamek w Mirze obchodzi 25-lecie wpisania na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, a w 2027 roku będzie świętował 500-lecie swojego istnienia.
Jednak pełny efekt odnowionego ogrodu będzie widoczny dopiero za kilka lat.
„Ogród w całej jego okazałości będzie można zobaczyć dopiero za trzy–cztery lata, gdy drzewa i krzewy osiągną odpowiednią wysokość” – dodał Łojko.
Wielkie plany na przyszłość
Równolegle z rekonstrukcją włoskiego ogrodu trwają prace projektowe nad odtworzeniem angielskiego parku krajobrazowego.
W 2023 roku na terenie kompleksu odnowiono tamę, zbudowano nowy most i otwarto sezonową kawiarnię.

Prace budowlane na terenie przyszłego włoskiego ogrodu przy Zamku w Mirze (fot. grodnonews.by)
W planach na przyszłość jest również rekonstrukcja pałacu Światopełk-Mirskich, którego fundamenty odkryto kilka lat temu. Część budynku zostanie przeznaczona na muzeum, a w drugiej części powstanie hotel na 40 pokoi.
„Kiedy wszystkie etapy restauracji zostaną ukończone, nasi goście będą mogli podziwiać Zamek w Mirze w całej jego okazałości i pięknie. Dzięki nowym pokojom hotelowym będziemy mogli przyjmować jeszcze więcej turystów, którzy nie tylko będą cieszyć się historycznym krajobrazem, ale także wygodnie mieszkać na terenie zamku” – podsumował Łojko.
Źródło: wb24.org/nashaniva.com