65-letni ksiądz Henryk Okołotowicz przekazał wiadomość z więzienia. Pod koniec ubiegłego roku został skazany na 11 lat pozbawienia wolności jako więzień polityczny. Obecnie poinformował, że oskarżono go o „szpiegostwo na rzecz Polski i Watykanu”, co określił jako „szytą grubymi nićmi prowokację”. Okołotowicz podkreślił, że nigdy nie był szpiegiem, że jest sługą Bożym, a sądzą nie jego, lecz „cały Kościół katolicki na Białorusi” – pisze katolik.life.

Według kapłana całe oskarżenie „opiera się na kłamstwach, groźbach i szantażu”. Henryk Okołotowicz zaznaczył, że spośród dziesiątek świadków (w tym urzędników i wojskowych) nikt nie złożył przeciwko niemu „obciążających zeznań”. W jego wiadomości mowa jest także o błędnym tłumaczeniu tekstu w materiałach sprawy – prawdopodobnie jakiegoś listu w języku polskim. Wspomniani są również eksperci z Ministerstwa Obrony, co może sugerować, że księdzu zarzucono rzekome przekazywanie informacji o charakterze wojskowym.

Przypomnijmy, że poza księdzem, w białoruskich więzieniach nadal przebywa trzech Polaków, niesłusznie oskarżonych o szpiegostwo i agenturalną działalność.

Polak Roman Gałuza przebywa w białoruskim areszcie śledczym od lipca 2022 roku. Jest oskarżony o rzekomą zdradę stanu, za co grozi mu do 15 lat więzienia. Jerzy Żywalewski i Tomasz Bieroza zostali skazani odpowiednio na cztery oraz 14 lat pozbawienia wolności pod zarzutem współpracy z polskim wywiadem.

Według najnowszych informacji w białoruskich aresztach i więzieniach przebywa 1324 więźniów politycznych, wśród których są zarówno etniczni Polacy, jak i obywatele Polski. Według nieoficjalnych źródeł liczba ta może być znacznie wyższa.

Jednym z najbardziej znanych przypadków jest Andrzej Poczobut, dziennikarz i działacz polskiej mniejszości z Grodna, skazany na osiem lat więzienia o zaostrzonym rygorze za rzekome „nawoływanie do sankcji” oraz „podżeganie do wrogości”.

W 2024 roku Alaksandr Łukaszenka zaczął podpisywać dekrety o ułaskawieniu swoich przeciwników. Do tej pory odbyło się dziewięć takich „rund ułaskawień”. Według obrońców praw człowieka na wolność wyszło 208 więźniów politycznych, głównie osób ciężko chorych.

Ostatnie ułaskawienia miały miejsce pod koniec stycznia, tuż przed tzw. wyborami. Od tego czasu nie zanotowano nowych przypadków zwolnień.

Przeczytaj również: 

Podtrzymany wyrok ws. księdza Okołotowicza

Niezłomny ksiądz z Wołożyna przyjął wyrok z uśmiechem

Źródło: wb24.org/katolik.life/euroradio

fot. catholic.by

Wolność słowa ma swoją cenę – wspieraj polskie media na Białorusi! 🇵🇱 ✌

Dołącz do grona naszych Patronów i pomóż nam walczyć o zachowanie wolnego polskiego słowa na Białorusi. Twoje wsparcie pozwoli nam tworzyć jeszcze więcej wartościowych treści i docierać do jak największej liczby odbiorców.

Dlaczego warto nas wspierać? 

Jesteśmy jedynym portalem Polaków na Wschodzie, który nie dostaje żadnych dotacji i utrzymuje się wyłącznie dzięki wsparciu czytelników. Mimo niezwykle niesprzyjających warunków, trudności finansowych i grożących na Białorusi represji za naszą działalność dziennikarską, osiągamy wyniki porównywalne, a nawet lepsze, niż wiele dotowanych portali kresowych i polonijnych.

Jeśli doceniasz naszą pracę, możesz postawić nam symboliczną kawę buycoffee.to/wb24info lub zostać naszym patronem i wspierać nas cyklicznie patronite.pl/wb24info. Każda pomoc ma znaczenie!

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)