Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP odniosło się do przejęcia przez białoruski reżim budynku należącego do Polskiej Macierzy Szkolnej w Grodnie, przekazanego następnie rosyjskiemu konsulatowi. Jak podano w materiale RMF FM, Warszawa określiła całą sytuację jako „nieudolną prowokację”, nie planuje jednak oficjalnego protestu.
„To nieudolna prowokacja. Nie planujemy jednak oficjalnego protestu w tej sprawie” – przekazało polskie MSZ, cytowane przez RMF FM.
Jak twierdzi autor publikacji Krzysztof Zasada, “głównym powodem szykan nasilających się w ostatnich latach jest krytyczna postawa polskich władz wobec otwartego łamania demokracji na Białorusi”.
MSZ zaznaczyło, że nie zamierza podejmować dalszych formalnych kroków dyplomatycznych w tej sprawie.
Antypolskie represje na Białorusi trwają od lat 90. Mowa tu o zatrzymaniach Polaków, ograniczeniach dostępu do nauki i edukacji, używania ojczystego języka, rozbijaniu i delegalizacji niezależnych organizacji i mediów polskich.
Przeczytaj również:
Rosyjski konsulat zaczął przyjmować interesantów w skradzionej siedzibie Macierzy Szkolnej
Źródło: wb24.org/rmf.fm