Dziś w Szumilinie na Białorusi zapadł wyrok wobec ojca Andrzeja Juchniewicza, proboszcza miejscowego sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. Oficjalnie nie zostało to jeszcze ogłoszone, jednak wierni dowiedzieli się, że kapłan został skazany na 13 lat pozbawienia wolności. Prokuratura domagała się kary 15 lat – informuje Katolik.life.
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Dokładne zarzuty wobec duchownego, który pierwotnie został zatrzymany z powodów politycznych, pozostają nieznane. Z harmonogramu sądu wynikało, że postawiono mu zarzuty z trzech artykułów kodeksu karnego.
Sprawę prowadziła przewodnicząca Sądu Rejonowego w Szumilinie, Inna Grabowska.
Jak przekazali wierni, ojciec Andrzej stanowczo zaprzeczał wszystkim oskarżeniom i próbował udowodnić swoją niewinność. W trakcie rozprawy zachowywał spokój i pogodę ducha.
Dla katolików liczba 13 ma szczególne znaczenie – to dzień, w którym każdego miesiąca od maja do października 1917 roku miały miejsce objawienia fatimskie. Dlatego wierni powierzają skazanego kapłana szczególnej opiece Maryi.
Na każdą rozprawę przybywał biskup witebski Oleg Butkiewicz. Mieszkańcy Szumilina widzieli, jak w trakcie trwania procesu udawał się do kaplicy, by tam się modlić.
Przeczytaj również:
Źródło: wb24.org/katolik.life