We wsi Małe Siechnowicze niedaleko Brześcia, gdzie ród Kościuszków posiadał ziemie przez kilka stuleci, zdemontowano popiersie Tadeusza Kościuszki. Rzeźba została wykonana w 1932 roku przez wybitną polska rzeźbiarkę Balbinę Świtycz-Widacką.
Na zdjęciach opublikowanych w lokalnej gazecie 7 maja 2025 roku w miejscu pomnika widoczna jest kwietna rabata.
Z witryny internetowej miejscowego muzeum krajoznawczego, przy którym znajdowało się popiersie, zniknęły również wszelkie wzmianki o Kościuszce. Wcześniej w muzeum istniała obszerna ekspozycja poświęcona naszemu sławnemu krajanowi, lecz — jak się wydaje — została zlikwidowana.
Bohater walk o niepodległość Polski i Stanów Zjednoczonych spędził cztery lata w Małych Siechnowiczach po powrocie z Ameryki. Choć dwór, w którym mieszkał, nie przetrwał, od 1932 roku przed miejscowym muzeum znajdowało się jego popiersie. Po ostatnich decyzjach władz, jedynym materialnym śladem po wielkim Polaku w tej miejscowości pozostał park założony przez Kościuszkę w 1775 roku.
Jednocześnie białoruski reżim otoczył szczególną opieką muzeum rosyjskiego kata Aleksandra Suworowa w pobliskim Kobryniu – feldmarszałka odpowiedzialnego za krwawe stłumienie insurekcji kościuszkowskiej i masakrę ludności cywilnej na warszawskiej Pradze.
Źródło: wb24.org,t.me/spadczyna/13334, pr24.pl
