Sojusznicy białoruskich sił demokratycznych prowadzą rozmowy z reżimem Alaksandra Łukaszenki w sprawie zniesienia tzw. dekretu paszportowego, który uniemożliwia obywatelom Białorusi otrzymywanie paszportów w placówkach konsularnych. O kulisach tych negocjacji opowiedział w rozmowie z niezależnym portalem „Zierkało” główny doradca Swiatłany Cichanouskiej, Franak Wiaczorka.
Jak podkreślił, zniesienie dekretu stanowi jeden z kluczowych postulatów w rozmowach prowadzonych przez demokratyczną opozycję za pośrednictwem międzynarodowych partnerów.
– Zniesienie dekretu przewija się przez wszystkie rozmowy jak czerwona nić. Jeśli reżim Łukaszenki chce zablokować projekt paszportu Nowej Białorusi, musi najpierw wycofać zakaz świadczenia usług konsularnych dla Białorusinów przebywających za granicą – zaznaczył Wiaczorka.
Według jego relacji, mimo wielokrotnych apeli ze strony środowisk opozycyjnych, reżim w Mińsku pozostaje nieugięty. Tymczasem sytuacja białoruskich obywateli na emigracji staje się coraz trudniejsza – powracający do kraju w celu odnowienia dokumentów tożsamości często spotykają się z represjami i zatrzymaniami.
Franak Wiaczorka podkreślił, że sprawa paszportów to jedynie element szerszego pakietu postulatów demokratycznych sił.
– Samo zniesienie dekretu to za mało. Potrzebujemy kompleksowych działań: umożliwienia powrotu obywateli do kraju, zakończenia procesów zaocznych, umorzenia postępowań karnych wobec Białorusinów za granicą. Jeśli te warunki zostaną spełnione, będziemy mogli rozważyć zawieszenie projektu paszportu Nowej Białorusi – wyjaśnił.
Dodał również, że narzędzia takie jak paszport alternatywny, sankcje oraz działania przed sądami międzynarodowymi to część strategii nacisku na reżim i dążenia do demokratycznych przemian w kraju.
Oprac. na podst. mostmedia.io/zerkalo.io
fot. zerkalo.io