Konsulat Polski w Grodnie, mimo że budynek, w którym się mieści, został przejęty przez reżim białoruski, działa jak dotąd. MSZ twierdzi, że nie ma informacji o próbach wypowiedzenia umowy najmu czy jakichkolwiek zmianach w zasadach funkcjonowania konsulatu.
„Wszelkie umowy dotyczące wynajmu tego lokalu są ważne. Nie ma ruchów po stronie białoruskiej, które świadczyłyby o chęci działań przeciwko temu, by polski konsulat znajdował się w tym miejscu” – powiedział rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński.
Przypomniał jednocześnie, że w przeszłości władze w Mińsku zawłaszczyły lokal Polskiej Macierzy Polskiej wybudowany za pieniądze polskich podatników. Budynek ten został później przekazany rosyjskiemu konsulatowi.
Wczoraj Sąd Rejonowy w Grodnie orzekł o przejęciu budynku, w którym mieści się Konsulat RP. Równocześnie skazał właściciela nieruchomości – 72-letniego Stanisława Bujnickiego, mieszkającego w Polsce weterana polskiego odrodzenia narodowego na Białorusi – na trzy i pół roku kolonii karnej, zarzucając mu unikanie płacenia podatków. Karę skrócono o rok na mocy ustawy z 6 maja 2025 roku „O amnestii z okazji 80. rocznicy zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej”.